1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Polska transformacja - średnio dobrze, niemiecka-najlepiej

Róża Romaniec8 listopada 2013

Gazeta Frankfurter Allgemeine Zeitung omawia w piątkowym wydaniu nową publikację Instytutu Hanny Arendt w Dreźnie, który porównał transformacje w byłych krajach socjalistycznych. Dla Polski wypada on średnio.

https://p.dw.com/p/1ADzh
Mit einer Deutschland-Flagge freuen sich zwei junge Berliner am 02.10.1990 vor dem Brandenburger Tor in Berlin über die bevorstehende deutsche Wiedervereinigung am 03.10.1990. Rund eine Million Menschen feierten zu mitternächtlicher Zeit in Berlin die wiedergewonnene Deutsche Einheit. Die Deutschen sind 45 Jahre nach dem Ende des 2. Weltkrieges wieder in einem souveränen Staat vereint. Der Untergang des SED-Regimes hatte sich in einem rasanten Tempo vollzogen: Unter dem Druck der Bevölkerung öffnete die DDR am 9.11.1989 ihre Grenzen. +++(c) dpa - Report+++
Symbolbild Wiedervereinigung deutsche Einheit Westdeutsche Ostdeutsche Mauerfall 1990Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Publikację pt. „Z Bloku Wschodniego do UE – porównanie transformacji systemowej 1990–2012“ przygotowali Günther Heydemann i Karel Vodiček. FAZ przytacza ich opinię, iż balast epoki komunistycznej w krajach postkommunistycznych spowodował, iż do dziś panuje tam większa nieufność wobec demokracji i wolnej gospodarki niż na zachodzie. „Partie polityczne nie są tak głęboko zakorzenione w społeczeństwie, frekwencja wyborcza jest niższa, podobnie jak wiara w możliwości wpływu na zmiany poprzez własne zaangażowanie”, pisze FAZ. Gazeta uważa, że to dlatego populistyczne hasła i korupcja są tam bardziej rozpowszechnione. Równocześnie dziennik pisze o osiągnięciach, którym publikacja poświęca także dużo uwagi: zmianach systemów politycznych oraz infrastruktury, jak również wzroście gospodarczym po przełomie.

„Demokracja jest wszędzie akceptowana jako najbardziej odpowiednia forma rządzenia”, przytacza FAZ opinię autorów raportu i zauważa, że jedynym krajem, gdzie poparcie idei demokratycznych nie jest tak duże, jak gdzie indziej, jest Bułgaria. W większości krajów rośnie zaangażowanie na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego, pisze gazeta. Zauważa też, iż „najtrudniejszy okres dla wschodnich krajów UE już minął: w społecznym, gospodarczym i politycznym wymiarze można mówić o zdecydowanie pozytywnym rozwoju”.

Gazeta pisze również o porównaniu nowych członków UE z krajami byłego Związku Radzieckiego: „Wszystkie postkomunistyczne kraje UE mogą się postrzegać jako skonsolidowane demokracje i to zdecydowanie je odróżnia od państw, które powstały po rozpadzie ZSRR”. Autorzy porównali także rozwój 11 krajów byłego Bloku Wschodniego. Za najdalej rozwinięte demokracje wolnorynkowe uchodzą w ich oczach niemieckie landy, dawne NRD, jak również Estonia, Słowenia i Czechy. Słowacja, Polska i Węgry osiągnęły średni poziom, pisze FAZ. Najwolniejszy rozwój obserwuje się natomiast w Bułgarii, Rumunii, Łotwie oraz na Litwie.

Niemiecka gazeta zastanawia się, na ile można traktować rozwój na Węgrzech - gdzie pod rządami Orbana doszło do ograniczeń wolności mediów oraz niezależności banku narodowego, - za jedynie tymczasowe osłabienie demokracji. Tak, bowiem oceniają to autorzy publikacji Instytutu Hanny Arendt. „Czy Węgry są na drodze do wycofywania się z demokracji?”, pyta FAZ.

Dziennik zgadza się z opinią autorów publikacji, iż decydujący wpływ na demokratyzację krajów byłego Bloku Wschodniego miała perspektywa wejścia do UE. Bez niej „rozwój systemowy byłby o wiele bardziej skomplikowany i prowadziłby do większych napięć pomiędzy poszczególnymi krajami i regionami”, uważają autorzy raportu. Ich konkluzją jest, iż z tych względów UE zasłużyła w pełni na Pokojową Nagrodę Nobla, jaką otrzymała w 2012 roku.

Róża Romaniec

Red.odp.: Małgorzata Matzke