FAZ: Polska i Rosja - nadzieja na nowy początek
18 kwietnia 2010„Te zdjęcia przejdą do historii. Na przykład to, które pokazuje premiera Władimira Putina klęczącego w lesie katyńskim przed masowymi grobami zamordowanych Polaków. Albo to, na którym Putin przed szczątkami rozbitego samolotu prezydenckiego w geście pocieszenia bierze premiera Donalda Tuska w ramiona. Te obrazy wyróżniają się na tle tysiąca innych, które dzień w dzień pojawiają się na ekranach telewizyjnych, które są w głowach Rosjan. I to nie dlatego, że brak jest wstrząsających obrazów. Jest ich dosyć”. Michael Ludwig wylicza zdjęcia ofiar zamachu na moskiewskie metro, straszliwie zmasakrowane ciała żołnierzy i ludności cywilnej na Kaukazie i wiele innych. „Te zdjęcia wyrażają cierpienie i nienawiść i budzą uczucie beznadziejności. Natomiast obrazy z Katynia i Smoleńska napawają nadzieją na nowy początek. Bazuje ona także na tym, że Putin pokazał w Katyniu i Smoleńsku swoje nieznane dotychczas oblicze (..) syna tej Rosji, jakiej życzą sobie sąsiedzi, ludzkiej i pełnej szlachetnych uczuć”.
Bracia Słowianie odkrywają się na nowo
„Patrząc na zdjęcia ze Smoleńska, ale także na pogrążonych w żałobie Polaków w Warszawie, którzy za jednym zamachem stracili prezydenta Lecha Kaczyńskiego i dużą część politycznej i wojskowej elity, wielu Rosjan zapomniało, że łakną właściwie międzynarodowego uznania. Kładli kwiaty przed polską ambasadą i polskimi konsulatami, płakali, pisali listy kondolencyjne. W Polakach, którzy dotychczas byli dla nich zbyt zapatrzeni w Zachód, krytyczni wobec Rosji, „odszczepieńczy”, „ulegli wobec Ameryki”, wielu odkryło słowiańskich braci”
„Co wyniknie z tych obrazów, napawających nadzieją, z uczuć bliskości, które budzą u Rosjan i Polaków, to już inna sprawa. Kiedy zdrętwiali z przerażenia Polacy dojdą do siebie, kiedy Kreml i moskiewski ‘Biały Dom’ wrócą do codziennej polityki, wtedy się okaże, czy uda się osiągnąć lepsze relacje pomiędzy obydwoma krajami”.
Głównymi aktorami w procesie zbliżania Polski i Rosji będą Tusk i Putin – prognozuje komentator FAZ. „Pozytywne uczucia wobec Polaków, które obudziły się u wielu Rosjan, mogą pomóc w zbliżeniu. Jedną z najważniejszych, służących temu przesłanek, rosyjscy politycy już sobie uświadomili. Moskwa już nigdy nie zakwestionuje, że Polska jest mocno zakotwiczona w Zachodzie, w Unii Europejskiej i w NATO. Widoki na normalizację relacji Polski z Rosją polepszyły się także dzięki odprężeniu stosunków między Moskwą a Waszyngtonem, z którym Polska ma szczególne relacje. (…) Pozycja Polski w UE dalej by się umacniała. Z drugiej strony Rosja, która usilnie zabiega o zbliżenie z krajami unijnymi, dostrzega w Polsce kraj predestynujący na partnera, który pomoże jej w tych dążeniach”.
FAZ przejrzała Barbara Coellen
Red.odp.: Iwona Metzner