1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Kaczyński z dawnych lat wydaje się przeszłością

1 lutego 2021

Gdy polskie kobiety protestowały przed domem szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ten ogłosił „daleko idące plany” – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

https://p.dw.com/p/3ofEf
Jaroslaw Kaczynski PiS Partei­vorsitzender
Zdjęcie: W. Radwanski/AFP/Getty Images

Niemiecki dziennik obszernie relacjonuje w poniedziałek (01.02.2021) wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla telewizji „wPolsce”, odnotowując, że szef PiS ogłosił ambitne plany w chwili, gdy w pobliżu jego domu w Warszawie trwał protest przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego.

Kolejna fala protestów

„Zima w czasach koronawirusa to nie jest dobry moment na protesty. Mimo to w kilkudziesięciu polskich miastach ludzie odpowiedzieli na wezwanie ruchu Strajk Kobiet, aby wyjść na ulice w proteście przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Po tym, jak z dużym opóźnieniem opublikowany został październikowy wyrok Trynunału Konstytucyjnego w tej sprawie oraz jego uzasadnienie, w piątek wieczorem na ulice miast wyszli przede wszystkim młodzi demonstranci” – relacjonuje korespondent gazety.

Gerhard Gnauck opisuje też, że w Warszawie dziesiątki policyjnych samochodów odgrodziły protestujących od domu Kaczyńskiego, a demonstranci zatańczyli poloneza przed policyjną blokadą.

Konkurencyjny program Kaczyńskiego

„Kaczyński wolał w minionych dniach nie wypowiadać się na temat aborcji. W szeroko komentowanym wywiadzie dla małej bliskiej rządowi telewizji przedstawił program wręcz konkurencyjny tematycznie” – ocenia Gnauck. Odnotowuje m.in. że szef PiS zapowiedział ogłoszenie wkrótce „daleko idących i ambitnych planów”, skoncentrowanych zarówni na polityce socjalnej, jak i na inwestycjach i rozwoju.

Protesty w Polsce
Gdy polskie kobiety protestowały przed domem szefa PiS, ten ogłosił „daleko idące plany” – pisze FAZ.Zdjęcie: Czarek Sokolowski/AP Photo/picture alliance

Dziennikarz FAZ cytuje słowa Kaczyńskiego o tym, że Polska musi rozwijać się znacznie szybciej niż kraje Europy Zachodniej, ale jednocześnie nie wolno zapominać o „sferze ducha”.

„Najwyraźniej miał tu na myśli wolność słowa i mediów. Tu w każdym razie odniesiono, według Kaczyńskiego, sukces" – pisze Gnauck. I dodaje, że szef PiS uznał „za jedną z najlepszych wiadomości ostatnich lat lat” to, iż niemiecka grupa medialna Verlagsgruppe Passau, która od dziesięcioleci dominowała na polskim rynku mediów regionalnych, sprzedała w grudniu swoje gazety w Polsce Orlenowi.

Porażka Trumpa zaostrzyła retorykę

Niemiecki dziennik cytuje też m.in. słowa Kaczyńskiego o „stratach dla suwerenności” polskiego państwa i narodu, spowodowanych  wpływem zagranicznych, przede wszystkim niemieckich mediów, jak i udziale tychże w „demoralizowaniu” polskiej młodzieży. Odnotowuje też, że Kaczyński uważa, iż „Polska jest oazą wolności w Europie” i zapowiedział ustawy mające na celu obronę tej wolności, np. na uczelniach.

„Wydaje się, że Kaczyński z dawnych lat, który wiedział, że jego ostrość odstrasza wielu wyborców centrum i który z tego powodu powstrzymywał się od publicznych wystąpień, ostatecznie należy już do przeszłości” – ocenia Gerhard Gnauck.

Korespondent FAZ dodaje, że od chwili, gdy Donald Trump przegrał wybory prezydenckie w USA, retoryka 71-letniego szefa partii rządzącej w Polsce jeszcze się zaostrzyła. „I najwyraźniej nie stracił taktycznych umiejętności” – dodaje niemiecki dziennikarz. Powołuje się na ocenę byłego polityka PiS Ludwika Dorna, który w „Gazecie Wyborczej” napisał, iż celem rządu jest oddzielenie protestów z powodu zaostrzenia prawa antyaborcyjnego od spodziewanych wiosną protestów z powodu koronakryzysu.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>