1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Europa: Adaptacja do fali ekstremalnych upałów

Ruairi Casey
20 lipca 2022

Wskutek zmiany klimatu silne fale upałów stają się w Europie zjawiskiem powszechnym. Jak z tym ryzykiem radzą sobie inne regiony?

https://p.dw.com/p/4EP2X
Upały w mieście
Chłodzenie na mokro przed upałemZdjęcie: Ricardo Rubio/EUROPA PRESS/dpa/picture alliance

Kraje w całej Europie cierpią z powodu upałów, w tym tygodniu mogą paść rekordy temperatury. W Hiszpanii już zanotowano temperatury powyżej 40 stopni Celsjusza. Tamtejsza służba zdrowia ostrzega o zagrożeniach, jakie tak ekstremalne upały stwarzają dla ludzi. Apeluje, by przebywać w zacienionych lub klimatyzowanych miejscach i pić dużo wody.

– [Fala upałów] dotyczy dużych części Europy i staje się jeszcze bardziej intensywna – potwierdziła Clare Nullis, rzeczniczka Światowej Organizacji Meteorologicznej na konferencji prasowej w Genewie we wtorek 19 lipca.

Takie ostrzeżenia będziemy słyszeć coraz częściej, ponieważ skutki zmian klimatu będą się nadal pogłębiać, a fale ekstremalnych letnich upałów staną się częścią codziennego życia także w Europie. Klimat naszego kontynentu, który w przeszłości był łagodny, obecnie szybko się zmienia. Stanowi to niezliczone wyzwania dla krajów, które podejmą próby dopasowania się do tej nowej sytuacji.

Problemy te nie są niczym nowym w regionach świata przyzwyczajonych do upałów. Wiele z wypracowanych tam rozwiązań, dotyczących radzenia sobie z upałami, mogłoby posłużyć za wzór do naśladowania także dla Europy.

W Sewilli termometr osiągnął 47 stopni Celsjusza
W Sewilli termometr osiągnął 47 stopni CelsjuszaZdjęcie: Marcelo del Pozo/REUTERS

Jak żyjemy i pracujemy?

Dla wielu mieszkańców Europy wysokie temperatury są jeszcze czymś nowym i nie zdają sobie oni sprawy, jak bardzo mogą być niebezpieczne dla ich zdrowia. Władze zdrowotne, takie jak brytyjska Narodowa Służba Zdrowia (NHS), wzywa ludzi do zmiany nawyków, unikania słońca w godzinach od 11:00 do 15:00 i zwracania uwagi na pierwsze oznaki udaru cieplnego.

W regionach dotkniętych upałami na całym świecie prowadzi się znacznie szerzej zakrojone kampanie edukacyjne i podejmuje działania w skali lokalnej, aby zachęcić ludzi do zmiany nawyków w okresie niebezpiecznych upałów w pracy, podczas spotkań towarzyskich lub uprawiania sportu.

Ahmadabad, miasto w zachodnich Indiach, regularnie cierpi na okresy ekstremalnych upałów. W ciągu ostatnich dziesięciu lat miasto opracowało całą serię planów działania w tym zakresie, realizowanych na poziomie państwowym i lokalnym. W przypadku wydania ostrzeżenia o upałach jest ono rozpowszechniane za pośrednictwem telewizji, radia i SMSów, a w miejscach publicznych są zawiadomienia o specjalnej infolinii dotyczącej upałów.

Lokalne placówki ochrony zdrowia mają za zadanie opiekować się osobami szczególnie zagrożonymi przez upały. Pracodawców wzywa się do zapewnienia zacienionych miejsc odosobnienia i wypoczynku dla ich pracowników, którzy często pracują pod gołym niebem. Świątynie, biblioteki i przystanki autobusowe są przekształcane w centra chłodzenia i punkty dystrybucji wody pitnej.

Także w Europie pracodawcy będą musieli zmienić swoje podejście do pracy na zewnątrz i w słabo wentylowanych pomieszczeniach, twierdzą eksperci, nawet jeśli miałoby to mieć wpływ na wydajność. Związki zawodowe w Niemczech zaproponowały już, aby pracownicy mieli prawo do dłuższych przerw na lunch w szczególnie gorące dni, w zadaszonym i zacienionym miejscu, które powinien zapewnić im pracodawca.

Pracodawcy „muszą chronić swoich pracowników, a rządy muszą zapewnić im stosowną ochronę, czy to poprzez sjesty, elastyczne godziny pracy, wcześniejsze rozpoczynanie pracy lub częstsze przerwy” – podkreśla w rozmowie z DW Sari Kovats, profesor zdrowia publicznego w Londyńskiej Szkole Higieny i Medycyny Tropikalnej.

Bezdomni w New Delhi szukają schronienia w cieniu mostu
Bezdomni w New Delhi szukają schronienia w cieniu mostuZdjęcie: Manish Swarup/AP Photo/picture alliance

System ochrony zdrowia też musi się zmienić

Dla europejskich systemów opieki zdrowotnej miesiące letnie były kiedyś stosunkowo spokojne, ale teraz, gdy ekstremalne upały zdarzają się coraz częściej, muszą się przygotować na rosnącą liczbę pacjentów z powodu fal upałów.

Wizyty w izbach przyjęć wzrastają o co najmniej 10 procent podczas fal upałów, a wielu z odwiedzających zgłasza objawy takie jak odwodnienie, udar cieplny i nudności. Szczególnie zagrożone są osoby powyżej 65. roku życia, co oznacza, że duża część starzejącej się populacji Europy jest szczególnie narażona na skutki upałów.

Jeśli obecny trend utrzyma się bez dalszych zmian, liczba zgonów z powodu ekstremalnych upałów w UE może wzrosnąć z około 2700 rocznie do 30-50 tysięcy do 2050 roku, wynika z opublikowanego w ubiegłym roku dokumentu Komisji Europejskiej.

Od czasu ekstremalnego lata w 2003 roku kraje UE są lepiej przygotowane na fale upałów. Tego lata szpitale we Francji zostały przytłoczone liczbą pacjentów, zwłaszcza starszych, gdy temperatura przekroczyła 40 stopni Celsjusza. Dziś miasta takie jak Paryż mają kompleksowe systemy monitoringu i specjalne plany działań na wypadek nadejścia fali upałów.

Profesor Sari Kovats jest jednak przekonana, że wiedzę o zagrożeniach związanych z upałami można jeszcze znacznie poprawić. – Nie ma wystarczającej świadomości wśród personelu na pierwszej linii służby zdrowia, pielęgniarek i lekarzy – mówi. – A społeczeństwo w ogóle mało wie na ten temat, więc ludzie często lekceważą zagrożenia związane z upałem – dodaje.

Stan Orisa we wschodnich Indiach skutecznie zmniejszył liczbę zgonów z powodu upałów od czasu ich śmiertelnej fali w 1998 roku, która zabiła ponad 2000 osób.

W budynkach ze szklanymi fasadami klimatyzacja jest koniecznością
W budynkach ze szklanymi fasadami klimatyzacja jest koniecznościąZdjęcie: Christoph Hardt/Geisler-Fotopress/picture alliance

 

Gdy temperatura niebezpiecznie wzrasta, ostrzeżenia dotyczące zagrożenia dla zdrowia mieszkańców są rozpowszechniane za pomocą wiadomości tekstowych i billboardów, aby dotrzeć do osób najbardziej narażonych, a szpitale tymczasowo tworzą oddziały dla chorób związanych z upałem i zwiększają liczbę personelu.

Ponieważ ekstremalne upały mogą również powodować awarie sieci energetycznych, infrastruktura służby zdrowia musi być wyposażona w zapasowe systemy zasilania. W USA w stanach Alabama i Kalifornia podczas fal upałów wystąpiły przerwy w dostawie prądu, co doprowadziło do ekstremalnego wzrostu temperatury w pomieszczeniach. Dlatego w nowych amerykańskich szpitalach obowiązkowe jest zasilanie awaryjne, aby zapewnić w nich ciągłość pracy urządzeń klimatyzacyjnych.

Chłodniejsze, bardziej zrównoważone miasta

Stolica Wietnamu, Hanoi, uczyniła chłodzenie miasta ważną częścią planu jego zrównoważonego rozwoju do 2030 roku. Istniejące już strefy zielone są w ten sposób chronione przed szybkim rozwojem miasta, a gęstość oczek wodnych i drzew w centrum Hanoi ma zostać zwiększona siedmiokrotnie w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Powinno to spowodować, że temperatury w mieście będą mniej więcej takie same jak w 2011 roku, pomimo spodziewanego wzrostu liczby ludności miasta o 2,5 mln osób do roku 2030.

Miasta muszą również obniżyć temperaturę wewnątrz budynków, zwłaszcza w domach mieszkalnych i w miejscach pracy. Często ucieka się do stosowania w nich klimatyzacji, ale jest to rozwiązanie drogie i nieprzyjazne dla środowiska. Organizacja Mahila Housing Trust, która działa w 10 miastach w Indiach, współpracuje z mieszkańcami dzielnic o niskich dochodach, aby znaleźć tam przystępne rozwiązania dla przegrzanych mieszkań.

Ufff, jak gorąco! Europa walczy z upałem

Okazuje się, że malowanie ścian i dachów farbami refleksyjnymi może powodować odbijanie się od nich nawet do 80 procent promieni słonecznych, a obsadzenie dachu i ścian zewnętrznych roślinami pnącymi i innymi, może obniżyć temperaturę w pomieszczeniach o 2,5 stopnia Celsjusza.

Yatin Pandya, architekt z Ahmadabadu, zwrócił się ku tradycyjnej architekturze, aby znaleźć zrównoważone rozwiązania dla problemów związanych z upałami. Budynki w takich miastach jak Bengaluru, które podążają za zachodnim stylem architektury, są zbudowane ze stali i szkła, przez co wymagają stale działających systemów klimatyzacji. Jednak zanim wynaleziono takie urządzenia, w Indiach przez stulecia w domach stosowano markizy i okna wykuszowe, które dawały pożądany cień oraz inne rozwiązania, które skutecznie zapewniały cyrkulację chłodnego powietrza.

– Nie chodzi o powrót do przeszłości, tylko o zwrócenie uwagi na to, że miejscowa, tradycyjna architektura dostarcza nam wielu cennych informacji o tym, jak tutejsi ludzie radzili sobie, zanim pojawiła się elektryczność – zaznacza w rozmowie z DW. – Te bardzo proste, logiczne rozwiązania można łatwo zastosować w dzisiejszych czasach – podkreśla architekt.

 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>