1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
SztukaNiemcy

Euro 2024: Historia piłki na plakatach

23 czerwca 2024

Muzeum Sztuki Folkwang w Essen zabiera widzów (i kibiców) w nostalgiczną podróż. Kolekcja plakatów przedstawia minioną epokę zachodnioniemieckiej piłki nożnej.

https://p.dw.com/p/4hPJ4
Dawne plakaty piłkarskie na wystawie w Essen
Altona 93 kontra SV Meppen - plakat z meczu, który zainspirował Andreasa SlominskiegoZdjęcie: Foto: Dagmara Jakubczak/DW

Mistrzostwa Europy w piłce nożnej to emocje nie tylko dla fanów tego sportu, ale i dla miłośników sztuki. Właśnie z okazji EURO 2024 będą mogli zobaczyć pokazaną po raz pierwszy na taką skalę kolekcję „Wohnorte gegen Geburtsorte” („Miejsca zamieszkania kontra miejsca urodzenia”) uznanego niemieckiego artysty Andreasa Slominskiego. Seria obejmuje ponad 80 plakatów piłkarskich, które ów fan piłki nożnej zebrał w latach 1986-1988.

Wybrane plakaty były już prezentowane na wystawach w Hamburgu i Frankfurcie, ale Muzeum Folkwang po raz pierwszy pokazuje „Wohnorte gegen Geburtsorte” w całości. Wystawa jest częścią programu kulturalno-artystycznego UEFA EURO 2024. Towarzyszy jej katalog, który dokumentuje plakaty, a także inne prace artysty związane z piłką nożną.

Piłkarskie ready-made

Dorobek artystyczny Andreasa Slominskiego stanowi jeden z najbardziej niezwykłych wkładów w niemiecką sztukę współczesną. Artysta tworzy w duchu ready-made; kierunku zapoczątkowanego przez Marcela Duchampa, który jako pierwszy przedmiotom codziennego użytku nadał rangę dzieła sztuki („Koło rowerowe” w roku 1913). Taki przedmiot, w kontekście innym niż zwykle mu przypisywany, nabiera nowego znaczenia, pobudzając emocje i skłaniając do refleksji nad postrzeganiem otaczających obserwatora obiektów.

Wystawa dawnych plakatów piłkarskich w Essen
Wystawa w Muzeum Folkwang w Essen przyciąga kibiców podczas Euro 2024Zdjęcie: Foto: Dagmara Jakubczak/DW

Andreas Slominski wielokrotnie tworzył dzieła sztuki inspirowane jego miłością do futbolu. Kurator wystawy dr Tobias Burg opisuje, że zakres tych prac jest szeroki; niektóre są oparte na prawdziwych przedmiotach, jak siatka bramkowa, bramka piłkarska lub piłka, but piłkarski lub puchar, ale szczególnie obszerna grupa prac powstała na obiektach z peryferii sportu, czyli plakatach zapowiadających mecze piłkarskie: „Te efemeryczne dokumenty drukowane, które spełniły swoją funkcję wraz z rozpoczęciem meczu i które są przechowywane w wyjątkowych przypadkach, były szczególnie interesujące dla artysty”.

I właśnie kolekcja „Wohnorte gegen Geburtsorte” jest najobszerniejszym dziełem Andreasa Slominskiego, związanym z tym sportem. Składa się z 80 oryginalnych plakatów piłkarskich, które zebrał w latach 1986-1988 z klubów byłej Republiki Federalnej Niemiec. Większość dotyczy meczów z różnych czołowych lig, ale reklamują również rozgrywki 1. i 2. Bundesligi, a także mecze międzynarodowe.

Wystawa dawnych plakatów piłkarskich w Essen
W gablocie - wyjątkowy plakat zapowiadający mecz drugoligowej drużyny z Lubeki przeciwko reprezentacji narodowej WietnamuZdjęcie: Foto: Dagmara Jakubczak/DW

Nostalgia kibica

Do powstania „Wohnorte gegen Geburtsorte” przyczyniło się wydarzenie z życia artysty. Jako kibic poczuł mocny wewnętrzny dylemat, który zespół dopingować, gdy zobaczył poster zapowiadający mecz Altona 93 - SV Meppen, zaplanowany na 26 sierpnia 1986 roku. Oznaczało to, że drużyna z miasta, w którym mieszkał (Hamburg) zagra z klubem z jego rodzinnej miejscowości (Meppen).

Wykorzystując towarzyszące temu rozmyślania i emocje, postanowił pobudzić do podobnych rozterek innych kibiców. Drogą do tego było stworzenie kolekcji plakatów piłkarskich, co jednocześnie zapewniłoby im przetrwanie, nie zaś ulotny byt, kończący się wraz z meczem.

W tym celu Andreas Slominski napisał do klubów piłkarskich w ówczesnej Republice Federalnej Niemiec, w tym w Berlinie Zachodnim, i poprosił je o przesłanie mu aktualnych plakatów. Chciał zebrać zapowiedzi spotkań z jak największej liczby klubów, a następnie zaprezentować je na wystawie.

Wystawa dawnych plakatów piłkarskich w Essen
Kurator wystawy zachęca, by plakatom przyglądać się z bliska. W rogu sali stoi "Puchar" - kolejna inspirowana piłką nożną praca Andreasa SlominskiegoZdjęcie: Foto: Dagmara Jakubczak/DW

„Andreas Slominski nie był jednak zainteresowany gromadzeniem szczególnie dobrze zaprojektowanych plakatów; zamiast tego chciał, aby osobiste odczucia, które wywołał w nim pierwszy plakat 'Altona 93 - SV Meppen', stały się namacalne dla innych i uogólnione na zbiorowość” - opowiada dyrektor Muzeum Folkwang Peter Gorschlüter, w katalogu towarzyszącym wystawie.

Warto przyjrzeć się z bliska

Oglądanie tej kolekcji jest jak przejażdżka wehikułem czasu do świata, który przeminął; który już nie istnieje. To bardzo przemawiający do widza obraz zachodnioniemieckiej kultury piłkarskiej lat 80-tych. Wiele klubów gra teraz w innych ligach, obiekty sportowe już nie istnieją lub mają inne nazwy, podobnie jak firmy, które były sponsorami w tamtym czasie. Ale można też zaobserwować ciągłość. Niemal wszystkie z ponad stu klubów wymienionych na plakatach nadal posiadają drużynę piłkarską. „Wohnorte gegen Geburtsorte” to również wizualny przekrój w większości anonimowego, ale zadziwiająco różnorodnego projektu komercyjnego.

Dr Tobias Burg zachęca w eseju o wystawie: „Warto przyjrzeć się projektom plakatów. Najbardziej rozpowszechnione są rozwiązania czysto typograficzne, co najwyżej uzupełnione logotypami klubów lub symbolicznym wizerunkiem piłki nożnej. Jeśli takie plakaty były kolorowane na dużej powierzchni, dobrym wyborem były barwy herbu drużyny gospodarzy. Na innych plakatach, wizerunki zawodników w pełnej akcji dają przedsmak tego, co miejmy nadzieję będzie ekscytującym meczem”.

Wystawa dawnych plakatów piłkarskich w Essen
"Bramka piłkarska" to obiekt ready-made w muzealnym atrium: rzeźba czy przedmiot użytkowy?Zdjęcie: Foto: Dagmara Jakubczak/DW

Plakaty te, najczęściej tworzone przez anonimowych grafików i własnym sumptem miejscowych klubów, w jakimś sensie rozczulają, a przynajmniej część z nich wydaje się nieporadna, a wręcz infantylna. Zdarzały się też literówki, jak na posterze „F.C. Bayern München - ZSKA Sofia”, gdzie z błędem (o jedno „p” za dużo) wydrukowano kluczowe słowo „EuropapoPkalspiel” (Mecz PuPcharu Europy). W znakomitej większości nazwy sponsorów i partnerów reklamowych są elementem dominującym, większym nawet niż sama informacja o meczu.

Do tworzenia plakatów często wykorzystywano fotografie i rysunki, ale w kolekcji jest też bardzo dynamiczny szkic olejny. Czasami koncepcja projektu była wykorzystywana dla różnych klubów, jak widać na plakatach dla Karlsruher Sport-Club i Stuttgarter Kickers. Ciekawostką jest plakat zapowiadający - można powiedzieć: kuriozalny ze względu na różnicę rang zespołów - mecz drugoligowego zespołu VfB Lübeck z reprezentacją narodową Wietnamu (13 lipca 1996 r.).

Wystawa dawnych plakatów piłkarskich w Essen
Paleta z workami kredy, symbolizująca potencjalną realizację projektu zrobienia z miejsowego boiska wielkiej grafikiZdjęcie: Foto: Dagmara Jakubczak/DW

Boisko na odwrót

Muzeum Folkwang pokazuje też inne projekty Andreasa Slominskiego, związane z piłką nożną. Z okazji wystawy artysta opracował koncepcję monumentalnego rysunku kredą na stadionie Rot-Weiss Essen. Całe jego pole miałoby zostać pokryte kredą, z pominięciem linii i kropek wymaganych do oznakowania. Rezultatem jest białe boisko z zielonymi oznaczeniami. Do realizacji potrzebnych byłoby ponad 150 worków kredy, po 25 kilogramów. Kilka z nich stoi na palecie w samym centrum ekspozycji jako symbol możliwej przyszłej realizacji. Czy tak się stanie, pozostaje bez odpowiedzi.

Tematycznym punktem odniesienia projektu jest historia Zagłębia Ruhry i wydobywanie tam węgla kamiennego. Slominskiemu kreda kojarzy się z romantyzmem (jak na słynnym obrazie Caspara Davida Friedricha) oraz ideą uzdrawiania, ponieważ na Rugii kreda wydobywana jest i sprzedawana jako lecznicza. Pod tym względem rozsypanie białej kredy na boisku piłkarskim w regionie, w którym przez pół wieku wszechobecne były czarny popiół, pył i sadza, można postrzegać jako mające przynajmniej metaforyczną moc leczniczą.

Wystawa dawnych plakatów piłkarskich w Essen
Chleb jako piłkarskie dzieło sztuki - projekt z okazji Euro 2024Zdjęcie: Foto: Dagmara Jakubczak/DW

Bramka, puchar i chleb dla kibica

W rogu sali ponadto stoi puchar, a raczej obiekt nim inspirowany. Bo czym byłyby zawody piłkarskie bez trofeum? Andreas Slominski stworzył nietypową wersję takiego znaku zwycięstwa w 1995 roku w swoim cyklu „Mausefalle” (obiekty codziennego użytku, którym nadał znaczenie pułapki na myszy).

Puchar z reguły wykonany jest ze szlachetnych materiałów, tutaj natomiast użyto najtańszych oraz resztek drewna. Mała rampa i okrągły otwór otwierają drogę do środka, gdzie czai się tytułowa pułapka na myszy. W kontekście wystawy łapie widza niczym mysz w sidła nostalgii oraz miłości do piłki.

Ponadto w jednym z muzealnych atriów stoi „Bramka piłkarska” (2024), która prezentuje się zwiedzającym zarówno jako obiekt rzeźbiarski, jak i obiekt funkcjonalny, czekający na użycie zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem.

I na koniec - smaczny kąsek. Można to potraktować dosłownie, ponieważ artysta nawiązał na czas Euro 2024 współpracę z Muzeum Folkwang i rzemieślniczą piekarnią Bäcker Peter z Essen. Podczas mistrzostw w piłce nożnej, od 15 czerwca do 14 lipca, ręcznie formowany chleb, z wytłoczonym śladem piłkarskiego buta, będzie dostępny w oddziałach piekarni w Essen i okolicach, do zjedzenia lub zachowania jako dzieło sztuki. Jeden już zdobi foyer Muzeum Folkwang.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na Facebooku! >>