1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

021208 Jüdisches Begegnungszentrum Leipzig

Ronny Arnold11 grudnia 2008

Gmina Żydowska w Lipsku była niegdyś jedną z największych w Niemczech. Pod koniec wojny należały do niej tylko 24 osoby. Obecnie liczy ona 1300 członków i rozrasta się dzięki napływowi wielu imigrantów z byłego ZSRR.

https://p.dw.com/p/GDx6
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Od wielu lat Izraelicka Gmina Wyznaniowa w Lipsku buduje swoje nowe Kulturalne Centrum Spotkań w tak zwanym Domu im. Ariowitschów. Dom ten ufundowali na początku lat trzydziestych minionego stulecia Ariowitschowie, znani handlowcy z branży futrzarskiej. Rolf Isaacsohn, który urodził się w Lipsku w 1933 roku i jest od wielu lat przewodniczącym Gminy Żydowskiej, zna ten dom jeszcze z okresu swego dzieciństwa.

- "Pamiętam, że mieścił się tu niegdyś dom starców. Bywaliśmy tutaj jako dzieci, miałem wtedy chyba 5 lat. Potem, w czasach hitlerowskich, znajdowała się tu siedziba gestapo, Tajnej Policji Państwowej – wtedy omijaliśmy ten dom z daleka” - wspomina.

W 1942 roku gestapo nakazało deportację mieszkańców i personelu Domu im. Ariowitschów do Terezina i samo wprowadziło się do tego budynku. W 1944 roku wywieziono również Rolfa Isaacsohna, który dosłownie cudem uniknął śmierci. Zaraz po zakończeniu wojny powrócił on do swego miasta rodzinnego. W okresie istnienia NRD Dom im. Ariowitschów był znowu domem starców, ale państwowym. Gmina Żydowska w Lipsku wtedy praktycznie nie istniała; w 1989 roku należało do niej tylko 35 osób.

Freies Bildformat: Befreiung des Konzentrationslagers Auschwitz
Tylko nieliczni członkowie przedwojennej Gminy Zydowskiej przeżyli wojnęZdjęcie: APTN

Po przełomie w NRD

Rolf Isaacsohn potwierdza, że pod koniec istnienia NRD była to mała gmina, można by niemalże powiedzieć „firma rodzinna“

- "A potem runął mur. Już w okresie przełomu przybyli tutaj pierwsi, którzy się rozejrzeli po Lipsku. Przekazali dalej dobre wiadomości i wtedy zaczęło się zjeżdżać coraz więcej naszych współwyznawców. W ten sposób Gmina Żydowska zaczęła się coraz bardziej rozrastać” - tłumaczy.

Obecnie Izraelicka Gmina Wyznaniowa w Lipsku liczy 1300 członków, około 90 procent z nich pochodzi z byłych republik radzieckich, jak na przykład Marina Limperska (31). Studiuje ona na Uniwersytecie Lipskim język rosyjski i hiszpański i ma 7-letnią córeczkę, która się już tutaj urodziła. Lipsk jest zdaniem Mariny ładnym i otwartym na świat miastem, w którym czuje się ona w międzyczasie jak w domu. Od pięciu lat Marina należy do Izraelickiej Gminy Wyznaniowej, której ma wiele do zawdzięczenia.

- "My, młodsze pokolenie, nie mieliśmy w Związku Radzieckim okazji do poznania kultury żydowskiej. Ale tutaj mamy tę możliwość. Nasze kontakty z gminą bardzo dobrze się rozwijają i ma ona nam bardzo wiele do zaoferowania” - mówi.

Te oferty to na przykład kursy językowe, odczyty, koncerty lub naukę rysowania – znowu największa Gmina Żydowska w Saksonii jest bardzo aktywna i żywotna.

Odbudowana synagoga w Lipsku
Odbudowana synagoga w LipskuZdjęcie: dpa Zentralbild


Zwalczać uprzedzenia

Zadaniem nowego Domu im. Ariowitschów ma być przezwyciężanie wzajemnych obaw i uprzedzeń.

- "Nie tylko strony nie-żydowskiej, lecz również z naszej strony. Abyśmy zapomnieli o naszych niepokojach i lękach i otwarli nasz świat przed otaczającym nas społeczeństwem. Gdyż nie chcemy być tu w Lipsku swego rodzaju „egzotycznymi” ludźmi, przebywającymi wyłącznie we własnym kręgu, lecz chcemy być częścią składową tego miasta” - twierdzi członek zarządu Gminy Izraelickiej Küf Kaufmann.

Gmina Żydowska w Lipsku liczy na to, że nowe centrum kulturalne zostanie otwarte, tak jak planowano, w maju przyszłego roku.