1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Przestępczość

Dożywocie dla Niemca, który wjechał w tłum na karnawale

16 grudnia 2021

Mężczyzna, który wjechał w tłum na pochodzie karnawałowym otrzymał wyrok dożywocia.

https://p.dw.com/p/44N9K
Volkmarsen (24.02.2020): Maurice P. wjechał w tłum na pochodzie karnawałowym
Volkmarsen (24.02.2020): Maurice P. wjechał w tłum na pochodzie karnawałowym Zdjęcie: Elmar Schulten/dpa/picture alliance

W czwartek sąd okręgowy w Kassel uznał 31-letniego Maurice P. za winnego tego, że w lutym 2020 roku bez hamowania przedarł się przez tradycyjną paradę karnawałową w centrum miasteczka Volkmarsen w północnej Hesji.

Został on skazany za 89 przypadków usiłowania zabójstwa i 88 przypadków ciężkiego uszkodzenia ciała.

Sąd orzekł również „szczególną surowość winy” w zbrodni, co w Niemczech oznacza, że oskarżony nie będzie miał szans na warunkowe zwolnienie po 15 latach więzienia.

Tragedia w Volkmarsen

Maurice P. milczał przez cały czas trwania procesu, a jego motyw pozostawał tajemnicą. Jednak analiza psychologiczna oskarżonego, oparta na jego wystąpieniach w sądzie i aktach urzędu pracy, wykazała oznaki paranoi i schizofrenii.

W maju – na początku procesu – prokuratura powiedziała, że zamiarem Maurice P. było zabicie dużej liczby osób, a on sam przyspieszył tak mocno, że opony samochodu piszczały. Sprawca działał z premedytacją.

Gdy samochód pędził przez 42 metry parady z prędkością ok. 50 km/h, kilka osób zostało wyrzuconych w powietrze, a trzyletnie dzieci zostały wciągnięte pod pojazd. Spośród 88 rannych osób dwie kobiety odniosły tak poważne obrażenia, że przez kilka tygodni ich życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Około 150 osób doznało traumy w wyniku tego incydentu – podkreśla prokuratura.

Przechodnie zdołali powstrzymać sprawcę, otwierając drzwi samochodu i wyciągając Maurice P.

Jak ustalił sąd, dzień przed paradą mężczyzna zaparkował swój samochód w strategicznym miejscu i zainstalował kamerę cofania, aby sfilmować przestępstwo. Nie był pod wpływem alkoholu, leków lub narkotyków.

Zamachy w Niemczech

Odkąd sympatyk tzw. Państwa Islamskiego wjechał w berliński jarmark bożonarodzeniowy, zabijając dwanaście osób, Niemcy są w stanie wysokiej gotowości.

Od tego czasu doszło do kilku ataków, jednak większość przeprowadzona była przez zamachowców, którzy mieli problemy psychiczne.

W grudniu 2020 roku Niemiec wjechał samochodem w tłum na deptaku w Trewirze, zabijając pięć osób, w tym niemowlę.

W styczniu 2019 roku inny Niemiec ranił osiem osób, kiedy wjechał w tłumy w Sylwestra w zachodnich miastach Bottrop i Essen. Zabrano go do szpitala psychiatrycznego.

(AFP/bro)