1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Dominikanin Paweł Gużyński: cyniczna gra Kaczyńskiego

27 lipca 2019

Dominikanin Paweł Gużyński obarcza sojusz PiS-u z częścią Kościoła katolickiego odpowiedzialnością za coraz ostrzejsze werbalne ataki na gejów w Polsce. Czy Jarosław Kaczyński stał się rzeczywistym prymasem Polski?

https://p.dw.com/p/3MoK8
Jarosław Kaczyński
Jarosław KaczyńskiZdjęcie: Reuters/K. Pempel

„Ton publicznych wypowiedzi przeciwko gejom i lesbijkom zaostrza się. W minionych latach cieszyliśmy się liberalną atmosferą, ale obecnie to się zmienia” – powiedział rzymskokatolicki duchowny w wywiadzie dla najnowszego wydania niemieckiego tygodnika „Der Spiegel”.

Jego zdaniem do zmiany atmosfery przyczyniają się wypowiedzi partii rządzącej w Polsce – PiS oraz części hierarchów Kościoła katolickiego. Kierownictwo katolickiej stacji „Radio Maryja” i PiS tworzą polityczny sojusz, który jednym głosem potępia lesbijki i gejów.

Kaczyński prymasem?

PiS chce w ten sposób zdobyć głosy tradycyjnego elektoratu. Kierunek wyznacza Jarosław Kaczyński, a niektórzy biskupi popierają go. Wielu wiernych widzi w PiS jedynego obrońcę katolickich wartości. „Można odnieść wrażenie, że Kaczyński jest rzeczywistym prymasem Polski” – uważa dominikanin. 

Kaczyński jest zdaniem Gużyńskiego „wieloznaczną skomplikowaną postacią”. Jego stosunek do homoseksualistów wynika w 50 proc. z przekonania, a w 50 proc. jest wynikiem cynicznych kalkulacji wyborczych.

Religijna etyka jest zdaniem dominikanina głęboko zakorzeniona w polskiej kulturze politycznej. Podstawowym elementem tego światopoglądu jest rozróżnienie, także w polityce, między dobrem a złem, niebem a piekłem, aniołami a diabłami.

Gużyński powiedział, że jeśli chodzi o rodzinę i moralność seksualną uważa się za „umiarkowanego krytyka społecznej modernizacji”. „To jednak nie oznacza, że jestem za dyskryminacją seksualnych mniejszości” – zastrzegł. Obowiązkiem państwa jest zatroszczenie się o to, by wszystkie grupy współżyły pokojowo ze sobą. Kościół powinien zainicjować społeczną dyskusję o etyce, powinien jednak unikać politycznej dyskusji na ten temat - czytamy w najnowszym wydaniu "Spiegla" .