1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Dialog bez granic polskich i niemieckich architektów

Barbara Cöllen Euranet11 marca 2009

Na uniwersytecie w Karlsruhe działa od 4 lat Forum ds. Poprawy Współpracy Przygranicznej w Europie. Powstała tam platforma współpracy środowisk młodych architektów z Polski i Niemiec. jest ona dziełem Polki.

https://p.dw.com/p/HA9S
Polsko-niemiecki warsztat dla architektów
Polsko-niemiecki warsztat dla architektówZdjęcie: DW/Kopietz-Unger

Janina Kopietz-Unger jest architektem. Mieszka w Niemczech od ponad 30 lat mieszka. Studiowała w Gliwicach, doktoryzowała we Wrocławiu, a habilitowała w Karlsruhe. Zajmowała się najpierw rozwojem miast i regionów w Niemczech, a potem w skali europejskiej. Od 2004 roku kieruje przy wydziale architektury Uniwersytetu w Karlsruhe „Forum für Grenznahe Zusammenarbeit in Europa“, które realizuje program „dialogu bez granic”. Wyjaśnia, że chodzi jej o inicjowanie rozmów o doświadczeniach, o pomysłach, o popularyzację w Europie przykładów dobrych rozwiązań i adaptowanie ich na własnym podwórku, o spotkania ludzi, do których zawsze można zadzwonić lub napisać i wymienić się informacjami.

dr Janina Kopietz-Unger
dr Janina Kopietz-UngerZdjęcie: DW / Barbara Cöllen

-"Dyskutujemy na temat możliwości poprawy działalności, lepszej kooperacji w nadgranicznych regionach. Karlsruhe znakomicie się do tego nadaje, ponieważ sąsiaduje z Francją i stąd jest niedaleko do Szwajcarii. Ale moją pierwszą uczelnią po habilitacji był Poznań, bo tam mnie zaproszono na Politechnikę. I w związku z tym w Karlsruhe robiłam dużo projektów na polsko-niemieckim pograniczu” - informuje.

Dialog bez granic

Na tych doświadczeniach został oparty pierwszy projekt Forum, który w tym roku dobiega końca. Tworzenie polsko-niemieckiej platformy współpracy architektów ułatwiły umożliwiły kontakty, które Janina Kopiesz-Unger nawiązała w ciągu ostatnich 20 lat. W tym czasie wspierała organizowane przez wydział architektury Uniwersytetu w Karlsruhe konkursy prac dyplomowych architektów z Polski i z Niemiec.

-"Po roztrzygnięciu konkursu, kiedy byli zwycięzcy i przegrani, trzeba było trochę pomóc w tzw. porozumieniu tej młodzieży. I rozpoczęłam od programu, który się nazywał „Warsztaty kooperacyjne, warsztaty integracyjne”. Z tego zrodził się potem nowy konkurs oraz Polsko-Niemiecka Nagroda Integracyjna, którą wprowadziło zarówno Polskie Towarzystwo Architektów, jak i Niemieckie Towarzystwo Architektów. Młodzież udowodniła, że potrafi pracować w grupie, że potrafi realizować polsko-niemieckie projekty” - zaznacza Janina Kopietz-Urgen.

Wystarczy papier i ołówek

Ostatnia podróż studyjna polskich i niemieckich architektów odbyla się min. do Poznania
Ostatnia podróż studyjna polskich i niemieckich architektów odbyla się min. do PoznaniaZdjęcie: AP

Te polsko-niemieckie projekty Forum ds. Poprawy Współpracy Przygranicznej w Europie przy wydziale architektury Uniwersytetu w Karlsruhe wspiera finansowo min. Fundacja Polsko-Niemiecka oraz polskie i niemieckie uczelnie i ministerstwa. Studenci z Polski i z Niemiec pracowali w ramach warsztatów pod kierunkiem architektów z obu krajów np. nad planami Centrum Społecznego w Warszawie. Wspólnie zastanawiali się też, jak żyć bezpiecznie w Europie. Pomysły na projekty zgłaszają zarówno polscy jak i niemieccy architekci. Warsztaty w architekturze są nie tylko ciekawe, ale i łatwe do prowadzenia – wyjaśnia Janina Kopietz - Unger, a to dlatego, że architekci na całym świecie potrzebują do wspólnych działań tylko papier i ołówek, i wtedy zaczynają się dogadywać.

Oprócz warsztatów Forum ds. Współpracy Przygranicznej organizuje konferencje z udziałem polityków polskich, niemieckich i europejskich. Przygotowuje też publikacje o rozwoju dzielnic, miast i regionów w serii „Bez granic”.

Wspólnie pracować zamiast emigrować

Janina Kopietz- Unger wymyśliła specjalne motto dla polsko-niemieckich projektów: „Wspólnie pracować zamiast emigrować". Jest przekonana, że im więcej stworzy się możliwości spotkań młodych architektów z Polski i z Niemiec, tym więcej będą oni w przyszłości współpracować. Sprzyja temu obecnie także możliwość szybkich połączeń internetowych - podkreśla.

Nagroda Integracyjna 2004, uczestnicy w Tucznowie
Nagroda Integracyjna 2004, uczestnicy w TucznowieZdjęcie: Janina Kopietz-Unger

-"Biura są dzisiaj i tak bardzo specjalistyczne. Jedni mogą być od architektury, a inny od klimatyzacji, od okien, czy fasady, albo dachu, czy ekologii, albo architektury krajobrazu. I można te prace wymieniać. Chodzi mi o to, żeby Polak nie musiał za tanie pieniądze gdzieś mieszkać i pracować w Niemczech czy w Irlandii, jak moi absolwenci z Polski, tylko, żeby mógł założył swoje biuro w Warszawie, albo i w innej Koziej Wólce, w Pszczynie, czy gdziekolwiek i tam pracował. Ale architekt musi mieć kolegę lub wiedzieć, że jest taki ktoś i z nim na stałe próbować współpracować”- mówi polska architekta z Karlsruhe.

Polsko-niemiecki projekt architektoniczny zakończy się jesienią konferencją w Cottbus, a kolejnym przedsięwzięciem Forum ds. Poprawy Współpracy Przygranicznej w Europie przy wydziale architektury Uniwersytetu w Karlsruhe będzie tworzenie platformy współpracy między niemieckimi i rosyjskimi architektami.