1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Der Spiegel“: Minister zdrowia zlekceważył własne apele

26 lutego 2021

Niemiecki minister zdrowia Jens Spahn wziął w październiku udział w kolacji z przedsiębiorcami, zaraz po której stwierdzono u niego koronawirusa – informuje „Der Spiegel”.

https://p.dw.com/p/3pxdk
Minister zdrowia RFN Jens Spahn
Minister zdrowia RFN Jens SpahnZdjęcie: Tobias Schwarz/AP Photo/picture alliance

Niemiecki tygodnik pisze, że minister Jens Spahn raz po raz apeluje do mieszkańców Niemiec o ostrożność i odpowiedzialne zachowanie w czasie pandemii koronawirusa. Jeszcze 20 października ub. roku w telewizji ZDF mówił, że najczęściej do zakażeń dochodzi w czasie imprez w większym gronie, zarówno prywatnych, jak i w miejscach publicznych.

Jednak tego samego dnia wieczorem polityk sam zlekceważył swoje słowa i wybrał się do Lipska na zaproszenie znajomego, który zorganizował u siebie w domu kolację. „Przybyło prawie tuzin gości, w tym wielu przedsiębiorców. Niektórzy potem przekazali darowizny na rzecz CDU” – pisze „Spiegel”. I dodaje, że pytany o to Spahn nie wypowiedział się na ten temat. Termin w kalendarzu polityka potwierdziło jego biuro poselskie, wyjaśniając, że chodziło o „prywatną, a nie oficjalną kolację”. 

Zabrakło wyczucia

„A co ze środkami ostrożności?” – zastanawia się „Spiegel”. Jak informuje, jeden z uczestników spotkania przekazał, iż wszyscy utrzymywali dystans i nosili maseczki, aż do momentu, gdy zajęli miejsca przy stole. Także biuro poselskie Spahna podkreśliło, że organizator kolacji potwierdził dochowanie obowiązujących reguł.

Głównym tematem rozmów przy stole miały być obostrzenia pandemiczne, wprowadzane przez rząd.

Według „Spiegla” Spahn nie złamał żadnych przepisów pandemicznych, obowiązujących wówczas w Saksonii. Wtedy dozwolone były spotkania w prywatnych domach bez ograniczeń, a w imprezach w miejscu pracy uczestniczyć mogło do 50 osób przy zachowaniu zasad higieny.

„Ale podróż ta była pozbawiona wyczucia w czasie, gdy nadchodziła druga fala pandemii. Szczególnie w przypadku ministra zdrowia, który powinien być wzorcem podczas pandemii” – ocenia tygodnik. I dodaje, że kampania jego ministerstwa pod hasłem „Zostajemy w domu” apeluje do Niemców o rezygnację z podróży, które nie są niezbędne.

Zła wiadomość nadeszła następnego dnia

Następnego dnia Spahn otrzymał informację, że stwierdzono u niego koronawirusa. Musiał poddać się kwarantannie i przekazać urzędowi ds. zdrowia listę osób, z którymi miał kontakt. Biuro Spahna zapewnia, że poinformowano o tym również uczestników kolacji w Lipsku.

Media informowały wówczas o spotkaniach, które odbył minister tuż przed otrzymaniem pozytywnego wyniku testu. Jak sam informował, udzielił wielu wywiadów, odwiedzić miał też restaurację w Berlinie. U starszej kobiety, która miała siedzieć wówczas przy sąsiednim stole, również stwierdzono koronawirusa – o czym poinformowała ona potem publicznie. Jego udział w kolacji w Lipsku wyszedł na jaw dopiero teraz.

(Spiegel/widz)