1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Czy Polacy przejęli świąteczne jarmarki od Niemców?

Monika Skarżyńska30 listopada 2013

Niemiecka prasa informuje m.in. jarmarkach świątecznych w Polsce, dobrej znajomości angielskiego wśród Polaków i nowym europejskim projekcie encyklopedycznym.

https://p.dw.com/p/1AQx1
Titel: Symbolbild Schneemann Weihnachten Schlagworte: Weihnachtsdekoration, Glaskunst, Weihnachtsmarkt, Schneemann, Kitsch Wer hat das Bild gemacht?: Madelaine Meier Wann wurde das Bild gemacht?: "):29.11.2013 Wo wurde das Bild aufgenommen?: Weihnachtsmarkt am Kölner Dom Bildbeschreibung: Bei welcher Gelegenheit / in welcher Situation wurde das Bild aufgenommen? Wer oder was ist auf dem Bild zu sehen? Das Bild zeigt eine Schneemann-Glasskulptur. In welchem Zusammenhang soll das Bild/sollen die Bilder verwendet werden?: Artikel Bildrechte: (Grundsätzlich nur eine Variante möglich, Nichtzutreffendes bitte löschen.) - Der Fotograf / die Fotografin ist (freie) Mitarbeiter(in) der DW, so dass alle Rechte bereits geklärt sind.
Zdjęcie: DW/Madelaine Meier

W przededniu świąt

W felietonie pt. „Poczta lotnicza z…” warszawski korespondent dziennika „Die Welt”, Gerhard Gnauck, przybliża specyfikę polskich jarmarków bożonarodzeniowych. Autor przypomina, że choć w okresie komunizmu nie było straganów oferujących lokalne specjały kulinarne lub inne wyroby, to teraz można je spotkać coraz częściej. „Jeden z najładniejszych, na rynku Starego Miasta we Wrocławiu, otwarto w 2008 roku. Czyżby to zwyczaj zapożyczony od Niemców?” – rozważa Gnauck. „Jedno jest pewne, jarmarki bożonarodzeniowe nie znajdują w Polsce krytyków, wręcz przeciwnie – zaznacza dziennik – Cieszą się coraz większą popularnością. To dobry przykład na to, jak Polacy i Niemcy znów potrafią na siebie wpływać – nie z politycznego przymusu czy zgodnie z rozporządzeniem, lecz w zaufaniu, w codziennym życiu”.

Gazeta informuje, że najładniejsze jarmarki odbywają się w dużych miastach, w Warszawie, Krakowie, we Wrocławiu, w Poznaniu, Gdańsku i Szczecinie. Można tam znaleźć różnorodne ozdoby choinkowe, pamiątki, wypieki, np. pierniki, i oczywiście coś do picia: grzane wino lub piwo. Autor wspomina też o tradycji budowania szopek „z wieloma wieżyczkami, okienkami, wąskimi wieżami i kolorowymi sztandarami”.

Polacy wyprzedzili Niemców

„Süddeutsche Zeitung” informuje o dobrej znajomości angielskiego przez Polaków.

„Polacy nie gęsi, iż swój język mają”, ale też komunikują się całkiem dobrze w innych językach. W badaniu nt. znajomości angielskiego, przeprowadzonym przez EF Education First, międzynarodową grupę zajmującą się kształceniem językowym, Polska uplasowała się na 8. miejscu – informuje „Süddeutsche Zeitung” (SZ). Wyprzedziła tym samym Niemcy zajmujące 14. pozycję w rankingu.

Pod względem znajomości angielskiego nie mają sobie równych mieszkańcy Skandynawii – wynika z raportu. Najlepsza okazała się Szwecja, która wyprzedziła Norwegię. Trzecie i czwarte miejsce zajęły odpowiednio Holandia i Estonia.

Jak czytamy na łamach SZ, tegoroczny ranking powstał na podstawie wyników testu językowego, w którym wzięło udział 750 tysięcy dorosłych z 60 państw. Analiza postępów w nauce angielskiego od 2007 do 2012 r. obejmuje dane pozyskane od ponad pięciu milionów osób.

Internet tworzy historię

Berliński dziennik „Tagesspiegel” informuje, że z okazji setnej rocznicy wybuchu I wojny światowej naukowcy z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie piszą na ten temat encyklopedię online. Gazeta cytuje wypowiedź Olivera Janza, profesora historii z Instytutu im. Friedricha Meineckego, którego zdaniem naukowcy koncentrują się zazwyczaj na walkach na froncie zachodnim. Rozwój i przebieg wojny w Europie Wschodniej, Afryce, Azji, Ameryce Łacińskiej znajduje się poza widnokręgiem ich zainteresowań.

Ten stan rzeczy ma zmienić projekt wirtualnej encyklopedii wspierany przez Niemiecką Wspólnotę Badawczą (DFG). Pomysł zrodził się z inicjatywy profesorów Olivera Janza i Nicolasa Apostolopoulosa, kierownika Centrum Systemów Cyfrowych (CeDiS) na Wolnym Uniwersytecie w Berlinie. W przedsięwzięciu uczestniczy zaś ponad tysiąc specjalistów z całego świata. Wyniki międzynarodowej współpracy zostaną zaprezentowane pod tytułem „1914-1918-online” w przyszłym roku.

W projekcie uczestniczy również Niemiecki Instytut Historyczny z siedzibą w Warszawie. W opinii Ruth Leiserowitz, zastępczyni dyrektora instytucji, „w Polsce nie prowadzono w ogóle badań nt. I wojny światowej”. Ze strony polskiej opracowywaniem haseł zajmuje się trzech naukowców, wspieranych przez Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej. „Kwerenda jest dużym wyzwaniem, ponieważ spalono wiele dokumentów i z czasem zrodziło się wiele mitów i legend” – podkreśla Leiserowitz. Początkowo encyklopedia ukaże się w języku angielskim. Zamierzeniem autorów jest przetłumaczenie artykułów hasłowych również na polski – czytamy na łamach stołecznego dziennika.

Przygnębiające prognozy dla Europy Wschodniej

„W oczekiwaniu na napęd zewnętrzny” – w ten oto sposób Wiedeński Instytut Międzynarodowych Porównań Gospodarczych (WIIW) zatytułował swoją prognozę na 2014 i 2015 r. – pisze dziennik „Neues Deutschland”. Dla ośmiu spośród siedemnastu państw wschodnioeuropejskich rok 2012 przyniósł recesję. Cztery z nich, tj. Węgry, Chorwacja, Czechy i Słowenia, należą do Unii Europejskiej.

Dziennik zaznacza, że również gospodarka Polski, która jeszcze kilka lat temu wyróżniała się wzrostem, załamuje się. „Duże spowolnienie rozwoju gospodarczego specjaliści WIIW uzasadniają spadkiem popytu krajowego. Inną przyczyną jest wzrost bezrobocia, który prowadzi do stagnacji płac i w rezultacie do zahamowania konsumpcji, a także ryzyka kredytowego banków zachodnioeuropejskich”.

Monika Skarżyńska

Red.odp.: Małgorzata Matzke