1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Silna Unia w groźnym świecie. Znamy nową agendę UE

15 czerwca 2024

Obronność, konkurencyjna, innowacyjna gospodarka i praworządność – oto priorytety UE na najbliższe pięć lat, wyznaczone w roboczej wersji Programu Strategicznego UE na lata 2024-2029.

https://p.dw.com/p/4h4uS
Unia Europejska przygotowuje program na nową pięciolatkę
Unia Europejska przygotowuje program na nową pięciolatkęZdjęcie: Ardan Fuessmann/IMAGO

Korespondent Deutsche Welle w Brukseli dotarł do roboczej wersji Programu Strategicznego UE na lata 2024-2029. To dokument wyznaczający priorytety Unii na całą kadencję, uzgodnione przez unijnych przywódców przed ukształtowaniem składu nowej Komisji Europejskiej.

Procesem tworzenia programu kieruje przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel – w brukselskich kuluarach trwają już spekulacje na temat jego następcy – ale w treść dokumentu mają wkład wszyscy liderzy państw członkowskich i unijnych władz. A że wiele wskazuje na to, iż nowa Komisja Europejska będzie kontynuacją obecnej, kierowanej przez Ursulę von der Leyen, a wsparcie zapewni jej ta sama koalicja w PE, agendę można uznać za program stworzony przez unijnych decydentów dla nich samych. Publikujemy jej najważniejsze założenia.

DW dotarła do roboczej wersji Programu Strategicznego UE na lata 2024-2029
DW dotarła do roboczej wersji Programu Strategicznego UE na lata 2024-2029Zdjęcie: EU

Dokument – opublikowany także przez portal Contexte – otwiera ocena światowego krajobrazu politycznego, zmienianego przez coraz silniejszą konkurencję państw oraz przez ataki na porządek międzynarodowy. Unijni liderzy w pierwszej kolejności wymieniają tu Rosję. To ona „przyniosła wojnę znów na nasz kontynent”. Podkreślają też „dramatyczną” sytuację na Bliskim Wschodzie i zapowiadają, że „podejmą konieczną odpowiedzialność za bezpieczeństwo i obronę” Unii. Przywódcy UE dostrzegają zagrożenie zmianami klimatu i zapewniają, że wierzą w „sukces zielonej i cyfrowej transformacji”, planują jednak równocześnie wspierać rolnictwo, innowacyjną gospodarkę i przemysł – w tym obronny.

Trzy priorytety

Tekst Programu Strategicznego UE na lata 2024–2029 wymienia trzy priorytety dla Unii na najbliższe pięć lat.

Priorytet 1 – wolna i demokratyczna Europa

Nacisk położony jest tu na praworządność – unijni liderzy zapewniają, że będą ją „promować i chronić. Zapowiadają wsparcie wolnych mediów, walkę z „obcą ingerencją”, przestępczością i cyberprzestępczością oraz walkę z dezinformacją i próbami destabilizacji Unii, „podziałami, terroryzmem i ekstremizmem”.

Liderzy UE obiecują też bronić porządku politycznego i prawnego opartego na Karcie Narodów Zjednoczonych, podkreślają też, że będą dążyć do „systemu multilateralnego”. Co pokazuje, że widzą porządek międzynarodowy nie jako arenę walki aspirantów do tytułu hegemona – USA i Chin, ale jako koncert kilku potęg – z poczesnym miejscem dla Europy w tej orkiestrze.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel
Przewodniczący Rady Europejskiej Charles MichelZdjęcie: European Union

Priorytet 2: bezpieczna Europa

„Będziemy adaptować się do nieustannie zmieniających się warunków” świata, który staje się coraz bardziej konfrontacyjny, transakcyjny i niepewny” – zapowiadają liderzy UE w części poświęconej obronie i bezpieczeństwu. Unia ma być „strategicznym graczem globalnym w nowym multilateralnym kontekście geopolitycznym”. Priorytetem jest wsparcie Ukrainy w obronie przed Rosją, a następnie w odbudowie i dążeniu do pokoju.

Liderzy Unii zapowiadają zwiększenie inwestycji w zdolności obronne wspólnoty, w tym promocję wspólnych zamówień w sektorze zbrojeniowym, lepsze zintegrowanie europejskiego rynku przemysłu obronnego i walkę z zagrożeniami hybrydowymi oraz ochronę infrastruktury krytycznej państw członkowskich.

UE szykuje się na rozszerzenie. „Większa i silniejsza Unia”

Rozszerzenie o nowe państwa to jeden z najważniejszych punktów agendy. Przywódcy podkreślają, że proces ten „nabrał nowej dynamiki”, zastrzegają, że nie będzie wyjątków od merytorycznych kryteriów akcesji, ale wykorzystają „wszystkie możliwości stopniowej integracji”. To w praktyce sygnał, że UE otwiera sobie furtkę do tworzenia politycznych, gospodarczych i kulturalnych więzi z krajami kandydującymi, zanim politycy złożą podpisy pod traktatami akcesyjnymi.

Migracja: Schengen musi trwać

„Kompleksowe podejście do migracji” – zapisali w Strategii przywódcy krajów UE. Co to oznacza? Na pewno nie szeroko otwarte drzwi dla przybyszów. Już w pierwszym zdaniu fragmentu odnoszącego się do migracji pada słowo „Schengen”. Unijna swoboda przepływu osób określona została jako „fundamentalne osiągnięcie” UE.

Unijna strategia kładzie też nacisk na ochronę granic zewnętrznych przed nielegalną imigracją
Unijna strategia kładzie też nacisk na ochronę granic zewnętrznych przed nielegalną imigracjąZdjęcie: DesignIt/Zoonar/picture alliance

A w drugim zdaniu wyjaśniono, jak Unia chce Schengen zachować. Nacisk zostanie położony na ochronę granic zewnętrznych i walkę z nielegalną migracją – oraz jej „instrumentalizacją”. To jasne odniesienie do wywołanego przez Rosję i Białoruś kryzysu na polskiej wschodniej granicy. UE zapowiada też współpracę z krajami pochodzenia i przepływu migrantów oraz walkę z przemytnikami ludzi.

Priorytet 3: Dobrze prosperująca i konkurencyjna Europa

UE zapowiada też, że wzmocni swoją konkurencyjność wobec innych gospodarczych potęg, a także „suwerenność w strategicznych sektorach” – co można tłumaczyć jako zapowiedzi uniezależniania się od dostaw np. surowców z Rosji czy produktów z Chin. Plany UE obejmują m.in. dywersyfikację łańcuchów dostaw i zmniejszenie zależności od innych krajów poprzez m.in. rozwój unijnych technologii w obszarach sztucznej inteligencji, biotechnologii, obrony, lotów kosmicznych, zdrowia czy zaawansowanych materiałów.

Zielony Ład do kosza?

Unia zapowiada też, że z zielonej i cyfrowej transformacji „uczyni sukces”. Chce inwestować w infrastrukturę energetyczną, transportową i komunikacyjną, aby stworzyć oparte na nowych technologiach rynki, gałęzie przemysłu i miejsca pracy. Politykę klimatyczną opatrzono zastrzeżeniem, że będzie miała ona też na celu utrzymania globalnej konkurencyjności i niezależności energetycznej. Nie zapomnieli też liderzy UE o polityce rolnej – pisząc tuż obok siebie o „konkurencyjnym, zrównoważonym” i „odpornym” sektorze rolnym, który ma zapewniać bezpieczeństwo żywnościowe.

Chwilę później padają słowa o ochronie przyrody, ale sformułowanie „Zielony Ład” w ogóle nie pojawia się w dokumencie. Jest za to bardzo dużo o wzmacnianiu potencjału innowacyjnego UE i wyrównywaniu szans na rynku pracy. To istotna zmiana podejścia do strategii dotyczącej klimatu i przemysłu – ze zdecydowaną przewagą tego drugiego. Nic dziwnego, bo jak wynika choćby z raportów Działu ds. Europejskiej Wartości Dodanej PE, np. w wydatkach zbrojeniowych czy inwestycji w badania i rozwój UE jest za USA i Chinami.

Według naszych źródeł zbliżonych do Komisji Europejskiej unijna agenda zostanie opublikowana prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. Możliwe, że UE obudzi się już wówczas w nowej rzeczywistości – media spekulują, że być może już w najbliższy poniedziałek liderzy na nieformalnym obiedzie uzgodnią nazwiska kandydatów na przewodniczących Komisji, Rady, Parlamentu Europejskiego i Wysokiego Komisarza ds. Polityki Zagranicznej.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>