1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Chiny i Rosja szpiegują w Niemczech na potęgę. Duży niepokój

25 kwietnia 2024

W ciągu zaledwie sześciu dni niemieckie tajne służby zdemaskowały sześcioro podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin. Kraje te agentów werbują przede wszystkim w kręgach uniwersyteckich i gospodarczych.

https://p.dw.com/p/4f9Ci
Reżim rosyjski i chiński stosują podobne nielegalne metody, m.in. szpiegostwo
Reżim rosyjski i chiński stosują podobne nielegalne metody, m.in. szpiegostwoZdjęcie: Sergey Savostyanov/Sputnik/AP/picture alliance

Biuro prasowe niemieckiego prokuratora generalnego pracuje ostatnio na wysokich obrotach: „Aresztowanie w związku z podejrzeniem o agenturalną działalność w tajnych służbach” to nagłówek jego komunikatu prasowego z 23 kwietnia. Dokładnie taki sam nagłówek ma komunikat z poprzedniego dnia. W obu tych wypadkach czwórce podejrzanych, trzem mężczyznom i jednej kobiecie, zarzuca się szpiegostwo na rzecz Chin.

„Aresztowania pod zarzutem działalności wywiadowczej i członkostwa w zagranicznej organizacji terrorystycznej ‘Doniecka Republika Ludowa' (DRL)” to z kolei tytuł wiadomości z 18 kwietnia dotyczącej dwóch mężczyzn, którzy na zlecenie Rosji mieli planować ataki na cele wojskowe w Niemczech.

Szpiedzy Chin w Niemczech: „Musimy działać szybko” 

Aresztowania wywołały pełne zaniepokojenia komentarze. Pełen obaw jest przewodniczący parlamentarnej komisji ds. kontroli tajnych służb, poseł Partii Zielonych Konstantin von Notz. – Musimy wreszcie zrozumieć, że tu się rozchodzi o nadzwyczaj poważne i całkiem realne zagrożenie naszego bezpieczeństwa – podkreśla. – Jako zdolna do obrony demokracja musimy działać szybko i zdecydowanie, zarówno w zakresie ścigania karnego, jak i ujawniania szpiegowskich struktur i sieci przez wszystkie organy bezpieczeństwa – apeluje.

Że tak się właśnie dzieje, zapewnia w rozmowie z DW Thomas Haldenwang, prezes Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV), czyli kontrwywiadu. – Zainicjowaliśmy te dochodzenia. A gdy dowody były jednoznaczne, sprawę mogliśmy przekazać policji i prokuraturze – wyjaśnia.

Kontrwywiad kreśli globalne cele Chin

Dla szefa niemieckiego kontrwywiadu obecny rozwój sytuacji nie jest zaskoczeniem. To, do czego według kierowanego przezeń urzędu Chiny są zdolne, można przeczytać w raporcie o ochronie konstytucji z 2023 roku: „Globalne ambicje Chin są realizowane przez ogólne dążenie do coraz większej potęgi, co wzmocni własne dążenia do organizacji i przywództwa, a także pozwoli na jeszcze większą intensyfikację działań szpiegowskich, jak i wywierania wpływu przez podmioty państwowe”.

Trudne stosunki niemiecko-chińskie

O potencjale zagrożeń prezes BfV mówił również na sympozjum zorganizowanym przez jego urząd w Berlinie, które odbyło się w dniu aresztowania podejrzanej o szpiegostwo trójki. – Chiny mają czas – tłumaczy Haldenwang w odpowiedzi na pytanie DW o to, jaką strategię szpiegowską ma ten kraj. – Do 2049 roku chcą stać się potęgą polityczną, militarną i gospodarczą numer jeden na świecie. W tym kierunku zmierzają stale, zarówno w sposób legalny, jak i z użyciem środków nielegalnych – wyjaśnia szef Urzędu Ochrony Konstytucji.

Klasyczne cele szpiegów: uniwersytety i firmy

Przykładem tego jest wykorzystywanie chińskich pracowników naukowych i studentów goszczących na niemieckich uniwersytetach. – Ci ludzie są zobowiązani do przekazywania informacji państwu – mówi Haldenwang. Niemiecka minister oświaty i badań Bettina Stark-Watzinger z FDP traktuje to ostrzeżenie równie poważnie: – W naszych kontaktach z Chinami nie możemy być naiwni – mówi. Potrzebne jest „jeszcze bardziej krytyczne wyważanie ryzyka i korzyści z takiej współpracy, zwłaszcza w nauce i na uniwersytetach”.

Tak samo ocenia to również Urząd Ochrony Konstytucji w odniesieniu do gospodarki. Jego prezes zwraca uwagę, że skutkiem każdego joint venture i każdej inwestycji bezpośredniej jest przyjazd menedżerów i innych pracowników z Chin do Niemiec, co otwiera kolejną furtkę do potencjalnych działań szpiegowskich: – Tajemnice handlowe mogą trafić także do Chin – uważa Haldenwang.

Potwierdzają to m.in. ostatnie doniesienia mediów o wieloletnim wykradaniu tajemnic Volkswagena poprzez cyberataki. Ich ślady prowadzą własnie do Chin.

Szpieg w zespole polityka AfD?

Do tego scenariusza może pasować człowiek aresztowany z podejrzenia o działalność agenturalną. Szczególnie pikantnym jest fakt, że to bliski współpracownik Maximiliana Kraha, czołowego kandydata Alternatywy dla Niemiec (AfD) w rozpisanych na czerwiec wyborach europejskich. Tę partię, którą Urząd Ochrony Konstytucji obserwuje w całym kraju jako przypadek podejrzenia o skrajnie prawicową działalność, coraz to posądza się również o utrzymywanie bliskich kontaktów z Rosją.

Ustalenia służb wywiadowczych mówią, że kierowane z Moskwy działania szpiegowskie inaczej niż w wypadku działań chińskich koncentrują się często na celach krótkoterminowych. Po sprzecznym z prawem międzynarodowym ataku Rosji na Ukrainę ta diagnoza zdaniem Haldenwanga wydaje jeszcze bardziej słuszna niż kiedykolwiek wcześniej. – W obliczu gorącej wojny z ogromnym użyciem siły przez Rosję zaniechaniem byłoby nie wychodzić z założenia, że jej służby wywiadowcze są zdolne i skłonne do prowadzenia złożonych operacji w Europie – uważa szef BfV.

Celują w ludzi o prorosyjskich poglądach

Prezes Urzędu Ochrony Konstytucji spodziewa się dalszego wzrostu aktywności rosyjskich szpiegów. Stąd również konieczność zatrudnienia nowego personelu. Krótko po rozpoczęciu wojny Niemcy wydaliły w 2022 r. około 40 dyplomatów podejrzanych o działalność szpiegowską, którzy byli akredytowani przy rosyjskiej ambasadzie w Berlinie. Jednak ich miejsca miały już zostać zapełnione.

Prezydent Rosji Władimir Putin bierze również na celownik mieszkających w Niemczech ludzi z rosyjskim pochodzeniem. – Jak dotąd społeczność ta okazała się bardzo odporna na takie próby – podkreśla Haldenwang. W tym kręgu ludzi zdarzają się jednak również pojedyncze przypadki osób mocno sympatyzujących z Putinem i Rosją. – Pod tym względem może tu istnieć pewna grupa ludzi, którzy również są gotowi działać tak, jak tego oczekuje Rosja – sądzi szef niemieckiego kontrwywiadu.

Minister Faeser chwali

Niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser pozytywnie podsumowuje bezprecedensowe aresztowanie sześciorga podejrzanych o szpiegostwo w ciągu sześciu dni: – Nasze organy bezpieczeństwa, przede wszystkim Urząd Ochrony Konstytucji, znacznie wzmocniły ochronę kontrwywiadowczą. Dzięki temu chronimy się przed hybrydowymi zagrożeniami ze strony rosyjskiego reżimu, ale także przed szpiegostwem ze strony Chin. Najnowsze sukcesy śledcze tego dowodzą.