1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Bułgaria: zamach na izraelskich turystów nie był zaskoczeniem

Bartosz Dudek19 lipca 2012

Bułgarskie służby bezpieczeństwa nie zapobiegły zamachowi na autobus wiozący izraelskich turystów. Eksperci krytykują rząd w Sofii za lekceważenie ostrzeżeń.

https://p.dw.com/p/15b5X
An unidentified injured Israeli tourist is helped as she leaves a hospital in the city of Burgas, Bulgaria, Thursday, July 19, 2012. A daytime bombing that killed eight people and injured dozens on a bus full of Israeli tourists was most likely a suicide attack, Bulgaria's interior minister said Thursday. He said the suspected attacker was carrying a Michigan driver's license that was being sent to the FBI for authentication. (Foto:Impact Press Group/AP/dapd).
Zdjęcie: AP

Zamach na autobus z izraelskimi turystami w bułgarskim mieście Burgas, w wyniku którego zginęło co najmniej siedem osób, najwidoczniej nie był zaskoczeniem. Według premiera Bułgarii Boiko Borissowa w minionych latach bułgarskie służby specjalne otrzymały co najmniej 15 ostrzeżeń o przygotowaniach do zamachów.

Ostrzeżenia z Izraela

Ostatnie z tych ostrzeżeń izraelskie służby specjalne przekazały Bułgarom jeszcze w styczniu. Przedstawiciele obu stron kilkakrotnie spotykali się, by rozmawiać o szczegółach. Bułgarska agencja prasowa BTA, powołując się na źródła w Izraelu, napisała, że w wyniku otrzymanych ostrzeżeń już udało się zapobiec zamachowi na izraelskich turystów. Odkryto bombę w jednym autobusów przewożących turystów, którzy przyjechali do Bułgarii, by spędzić tu ferie zimowe. Przed wakacjami letnimi Izrael powtórzył ostrzeżenie przed zamachem.

Israeli military and medical personnel talk in front of a hospital in the city of Burgas, Bulgaria, Thursday, July 19, 2012. A daytime bombing that killed eight people and injured dozens on a bus full of Israeli tourists was most likely a suicide attack, Bulgaria's interior minister said Thursday. He said the suspected attacker was carrying a Michigan driver's license that was being sent to the FBI for authentication. (Foto:Impact Press Group/AP/dapd).
Do Burgas przybyły izraelskie służby specjalneZdjęcie: AP

Bułgaria jest dla Izraelczyków popularnym miejsce spędzenia urlopu. W tym roku (2012) liczba turystów z Izraela wzrosła o dziesięć procent. W związku z napiętymi stosunkami turecko-izraelskimi wielu izraelskich urlopowiczów wybierało czarnomorskie wybrzeże Bułgarii. Bułgarskie kurorty są także popularne ze względu na kasyna gry. Młodzi Izraelczycy cenią je także ze względu na infrastrukturę rozrywkową. W autobusie, w którym w środę (18.07.12) wybuchła bomba, znajdowało się wielu młodych Izraelczyków.

Bulgaria's Foreign Minister Solomon Pasi speaks on his mobile phone as he leaves the parliament building in Sofia on Wednesday, July 14, 2004 after a government spokesman confirmed that militants had killed one of the two Bulgarians they kidnapped last week in Iraq. (ddp images/AP Photo)
Były szef bułgarskiego MSZ Solomon PasiZdjęcie: AP

Niedostatecznie przygotowani?

Zdaniem byłego wicepremiera Bułgarii, Dimitra Ludjeva, który swego czasu odpowiadał za bezpieczeństwo narodowe, Bułgaria nie jest przygotowana na tego typu zamachy. - W niedostatecznym stopniu troszczyliśmy się o bezpieczeństwo turystów. Aż do tego roku do Bułgarii latały z Izraela tylko samoloty izraelskich linii lotniczych. Zawsze towarzyszyła im ochrona, która dosłownie eskortowała pasażerów aż do hotelu. W tym przypadku turyści przylecieli bułgarskimi liniami Air Via. Nie powzięto żadnych środków bezpieczeństwa. To źle świadczy o bułgarskich służbach - ocenia.

Israeli citizen Izhak Shriki (2nd R), who is searching for his wife, is comforted outside a hospital in the city of Burgas, about 400km (248miles) east of Sofia July 19, 2012. A suicide bomber committed the attack that killed eight people in a bus transporting Israeli tourists at a Bulgarian airport, the country's interior minister said on Thursday, and Israel accused Iranian-backed Hezbollah militants of responsibility. REUTERS/Stoyan Nenov (BULGARIA - Tags: CRIME LAW TRANSPORT)
W zamachu zginęło co najmniej 7 osóbZdjęcie: REUTERS

- Gdzie były bułgarskie służby bezpieczeństw, które powinny były towarzyszyć Izraelczykom? - pyta retorycznie mieszkający w Bułgarii ekspert ds. bliskowschodnich Mohamed Halaf. Nawet prezydent Bułgarii Rossen Plevneliev krytycznie wypowiedział się na temat działań bułgarskich służb. Jednak premier Borissov odpiera krytykę. - Ten zamach mógł wydarzyć się wszędzie - bronił się szef rządu.

Iran i Hezbolloah na celowniku

Odpowiedzialnością za dokonanie zamachu Izrael obarczył Iran. Premier Beniamin Netanjahu zapowiedział zdecydowaną reakcję. Szef izraelskiego MON Ehud Barak o zamach oskarżył libański Hezbollah. Z tą tezą zgadza się też bułgarski ekspert Vladimir Czukov. Z informacji uzyskanych w kręgów dyplomatycznych w Sofii wynika, że także bułgarskie służby specjalne podejrzawają tę radykalną islamską organizację. Według spekulacji prasowych, zamach mógł mieć związek z niedawnym spotkaniem w Sofii syryjskich opozycjonistów. Hezbollah kooperuje bowiem z reżimem Asada.

Pomoc w śledztwie

O odpowiedzialności Hezbollahu przekonany jest też izraelski ekspert Boaz Ganor Klika dni wcześniej na Cyprze aresztowano bojownika Hezbollahu, który planował tego typu zamach. - Możliwe, że była to równolegle przygotowywana operacja i prawdopodobnie nie ostatnia - uważa Ganor. - Wygląda to na Hezbollah, Iran, lub wspólną akcję - dodaje.

Były bułgarski minister spraw zagranicznych Solomon Passy uważa, że Bułgaria zdana jest teraz na pomoc NATO i Unii Europejskiej. Także bułgarska eurokomisarz Kristalina Georgieva opowiada się za intensywną współpracą z UE przy wyjaśnianiu tła zamachu.

dpa / Bartosz Dudek

red.odp.: Małgorzata Matzke