Biskup Moguncji: „Nikt nie wie, skąd bierze się homoseksualizm“
18 września 2013Kardynał Karl Lehmann, biskup Moguncji i były przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec jest przekonany, że także żonaci mężczyźni mogliby być dopuszczeni do święceń kapłańskich. Już dzisiaj w Kościele katolickim są wspaniali żonaci diakoni, powiedział niemiecki duchowny w rozmowie opublikowanej w kwartalniku „Mainz”.
- Mogę sobie wyobrazić, że ktoś taki za kilka lat mógłby otrzymać święcenia kapłańskie – stwierdził kard. Lehmann. Trudniejsza sprawa jest z kobietami, bo mimo najwyższego szacunku, jaki żywił wobec kobiet Jezus, do ścisłego kręgu zaufanych - dwunastu apostołów powołani zostali wyłącznie mężczyźni.
Biskup Moguncji powiedział w wywiadzie, że osobiście zawsze był przekonany, iż może pójść drogą bezżeństwa, chociaż w młodości „parę razy był niegroźnie zakochany”. Jest jednak pełen zrozumienia dla tych, którzy musząc wybierać ze względu na obowiązek celibatu między małżeństwem a kapłaństwem, decydują się na to pierwsze. – Życie w celibacie stało się na pewno trudniejsze, jest bowiem coraz mniej rozumiane – tłumaczy kardynał.
„Muszę okazywać tolerancję“
Wiodący przedstawiciele Kościoła katolickiego wielokrotnie spekulowali w ostatnich latach o możliwości dopuszczenia w najbliższej przyszłości do święceń kapłańskich żonatych mężczyzn. Na początku września gotowość do dyskusji na temat końca obowiązku celibatu zasygnalizował także nowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej arcybiskup Pietro Parolin. Celibat wśród księży nie jest dogmatem, przypomniał.
Już dzisiaj bezżeństwo nie we wszystkich Kościołach chrześcijańskich jest obowiązkowe. Na wyświęcanie żonatych mężczyzn prawo kanoniczne zezwala na przykład w katolickich Kościołach wschodnich.
Kardynał Karl Lehmann wypowiedział się też na temat homoseksualizmu. Nikt nie wie z pewnością, skąd bierze się homoseksualizm, dlatego powinno się być ostrożnym w krytykowaniu osób o orientacji homoseksualnej. „Muszę najzwyczajniej okazywać pewną tolerancję, że ludzie są tacy a nie inni”, powiedział były przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec.
(epd, KNA) / Elżbieta Stasik
red. odp.:Alexandra Jarecka