1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Badania piersi: Idźcie na mammografię!

28 września 2019

Co roku ponad 70.000 kobiet w Niemczech słyszy diagnozę: rak piersi. To nie wyrok śmierci. Szanse na wyleczenie są dobre, jeżeli choroba jest w porę wykryta. Chociażby dzięki mammografii.

https://p.dw.com/p/3QPkM
Frau tastet Brust nach Karzinom ab
Zdjęcie: Colourbox

Co dwa lata w Niemczech kobiety w wieku od 50-69 lat otrzymują zaproszenie na mammografię. Jest to radiologiczna metoda badania piersi pod kątem raka i może uratować życie. Jeżeli nowotwór jest jeszcze niewielki, lekarze mogą go usunąć, zanim zdąży się rozrosnąć i zanim konieczna będzie amputacja piersi.

Co dzieje się podczas mammografii?

Podczas badania mammograficznego piersi umieszczane są między dwoma płytami. Następnie wykonywane jest zdjęcie, na którym widać ewentualne zmiany. Wiele kobiet unika tego badania, mówi 58-letnia Antje. Prowadzi grupę samopomocy dla kobiet z rakiem piersi. "Badanie nie należy do przyjemnych, ale nie jest też straszne." Zrobienie zdjęcia nie trwa długo.

Zazwyczaj pacjentka dowiaduje się od razu, czy jest podejrzenie nieprawidłowości. Dla kobiet, czas oczekiwania na diagnozę jest pełen niepokoju. Czy lekarz znalazł w piersi coś niepokojącego, czego nie powinno tam być? Czy wszystko jest w porządku i można odetchnąć z ulgą?

Jeżeli wynik badania odbiega od normy, w celu potwierdzenia diagnozy, następuje badanie usg. Za jego pomocą nieco lepiej można dostrzec pewne zmiany w strukturze tkanki, inne są łatwiej wykrywalne w mammografii. Jeżeli zachodzi konieczność dalszej diagnozy, następuje badanie rezonansem magnetycznym, które ukazuje strukturę tkanki warstwowo.

Co robić, jeżeli pojawiają się zmiany?

Jeżeli lekarz rzeczywiście dostrzeże nowotwór, następują kolejne badania, jak w przypadku Antje. Regularnie chodziła na mammografię. Wyniki zawsze były dobre: żadnych guzków, żadnego nowotworu, żadnego raka. "Był taki rok, kiedy odpuściłam sobie trochę, ale nagle miałam poczucie, że jednak powinnam pójść na mammografię", mówi.

Deutschland | 10 Jahre Mammographie Screening Programm
Rak piersi jest u kobiet najczęstszym nowotworem złośliwym. Na zdjęciu zdrowa pierś pacjentkiZdjęcie: picture alliance / Klaus-Dietmar Gabbert/dpa-Zentralbild/dpa

"Moje przeczucie okazało się uzasadnione. Podczas mammografii okazało się, że w mojej piersi coś było. Zrobiono usg, które potwierdziło diagnozę: rak piersi".

Akurat podczas mammografii możliwe są też błędne wyniki świadczące o raku, ponieważ badanie pokazuje też niewielkie i niegroźne zmiany. W nielicznych przypadkach może zatem dojść do tego, że zostanie postawiona błędna diagnoza, która się nie potwierdzi. U kobiet takie rozpoznanie, które nawet jeśli jest błędne, może spowodować poczucie niepewności i spory lęk. Takie mylne diagnozy są jednak nieuniknione.

W najgorszym razie

Z miejsc, w których uwidoczniono zmiany, lekarz pobiera igłą wycinki, które następnie oddawane są do badania histopatologicznego.

Jeżeli rzeczywiście potwierdzi się rak, podejmowany jest kolejny krok, którym może być operacja. U Antje przebieg choroby był łagodny. "Przeprowadzono zabieg oszczędzający. Czasem widać jeszcze małe wgłębienie, ale nic poza tym", zaznacza. Udało jej się uniknąć chemioterapii. Miała naświetlania i jest w trakcie terapii antyhormonalnej.

W niektórych przypadkach, trzeba jednak usunąć pierś. "Amputacja piersi jest oczywiście dla kobiety zupełnie nową i trudną sytuacją. Muszą zmierzyć się z tym, że nie mają piersi. "Niektóre pacjentki nie czują się już prawdziwymi kobietami, obawiają się, że partner nie będzie ich już kochać lub akceptować. "Gdy dzwonią do mnie kobiety tuż po diagnozie, często najpierw płaczą. Potem jednak pada stwierdzenie:  'tak po prostu jest.' Większość pacjentek, w miarę upływu czasu, dostosowuje się do tej sytuacji. Niektóre decydują się na rekonstrukcję piersi, inne na protezę." 

Chwila prawdy

Ważne jest to, w jaki sposób lekarz, przekazuje kobiecie, że ta ma raka piersi. Niektórzy są pełni empatii i mają dobre wyczucie, inni przekazują taką wiadomość raczej nieumiejętnie i bez emocji.

Frau bei Mammografie
W Niemczech kobiety w wieku 50-69 lat co 24 miesiące otrzymują zaproszenie na mammografięZdjęcie: Colourbox/Monkey Business Images

"Nie powinno się iść na mammografię samej. Warto zabrać męża czy przyjaciółkę", radzi Antje. "W chwili, gdy otrzymuje się wyniki i jest już jasne, że to rak, wiele kobiet to przerasta. Nie są w stanie się skupić i nie słuchają, co mówi lekarz." Szok jest głęboki. Jeżeli ktoś im towarzyszy, może potem streścić to, co najważniejsze, uspokoić i pocieszyć.

"Uważam, że to bardzo ważne, by nie chować głowy w piach i nie mówić: jeśli nie pójdę na mammografię, nie dowiem się, że coś tam nie gra", mówi Antje. Niestety wciąż są takie kobiety, które mówią: 'Właściwie wszystko mi jedno. Nic się nie stanie.'" 

Amputacja piersi

Jeżeli u kobiety stwierdzono konkretną mutację genu BRCA1 albo BRCA2, prawdopodobieństwo zachorowania na raka piersi wynosi od 50-80%. Geny te często określane są też genami raka piesi. W trudnej sytuacji są też kobiety, których mamy i babcie chorowały na raka piersi.

Od połowy lat 90. można dowiedzieć się, czy takie ryzyko istnieje. Wtedy trzeba podjąć decyzję, czy, dla bezpieczeństwa, usunąć piersi. W przypadku takiej decyzji można niemal całkowicie zminimalizować zagrożenie zachorowania.

Mutacja genu spowodowana pokrewieństwem jest jednak w przypadku raka piersi rzadka. Jedynie w przypadku 5-10% taka mutacja jest odpowiedzialna za raka piersi. Jeżeli jednak tak się stanie, rozpoczyna się wyścig z czasem. 

Angelina Jolie nach Brust OP
Angelina Jolie po podwójnej mastektomiiZdjęcie: Reuters

W maju 2013 roku głośnia stała się sprawa Angeliny Jolie. Aktorka zdecydowała się na usunięcie piersi, by ustrzec się przed rakiem. Stwierdzono u niej wadliwy gen BRCA1, który zwiększa ryzyko zachorowania na raka. Liczba kobiet, które decydują się na tak radykalny krok w ostatnich latach wzrosła.

Dobre rokowania

Wykrycie raka piersi stanowi cezurę w życiu każdej kobiety, ale akurat rokowania w przypadku tego złośliwego nowotworu są dziś bardzo dobre

Rak piersi. Przełom w leczeniu?

Szanse na jego wyleczenie są tym większe, im szybciej rak jest rozpoznany i leczony. Antje nieustannie zachęca kobiety, by robiły mammografię. Z własnego doświadczenia wie: im mniejszy guz, tym łatwiej go usunąć.

Wraz z diagnozą życie kobiety zmienia się diametralnie, nawet, jeśli na początku pacjentki nie dopuszczają takiej myśli. "Dzwonią do mnie kobiety, które mówią: Mam nadzieję, że niedługo wszystko będzie jak dawniej", ale Antje musi je rozczarować: "Nie, nic już nie jest jak dawniej i też już takie nie będzie".

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>