1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

fr treffen mit obama

26 czerwca 2009

Kanclerz Angela Merkel przebywa z wizytą w USA. Dziś (26.06.2009) po raz pierwszy prezydent Barack Obama przyjmuje ją w Białym Domu.

https://p.dw.com/p/IaVf
Angela Merkel i Barack Obama na szczycie G20 w Londynie
Angela Merkel i Barack Obama na szczycie G20 w LondynieZdjęcie: AP

Obydwoje przywódcy spotkali się już trzykrotnie: w Londynie, Baden-Baden i Dreźnie, lecz na pierwszą oficjalną wizytę w Waszyngtonie trzeba było poczekać 5 miesięcy. Obserwatorzy polityczni podejrzewali już, że wynikało to z niechęci na tle różnicy poglądów w różnych dziedzinach politycznych i ekonomicznych, lecz obydwoje politycy rozwiewali na przedpolu te podejrzenia. Jeszcze w Dreźnie prezydent Obama upominał dziennikarzy, żeby dali spokój wszelkim spekulacjom. "Wiem, że musicie o czymś pisać, ale poszukajcie innych tematów. Jest dość problemów i nie trzeba wymyślać nowych". To, że chłodna i pragmatyczna Angela Merkel i charyzmatyczny prezydent Obama nie stworzyli jeszcze między sobą poufnego klimatu nie jest absolutnie problemem - twierdzi Patrick Keller z chadeckiej fundacji im. Konrada Adenauera: "Z pewnością powstanie między nimi relacja nacechowana pragmatyzmem i rozsądkiem""- ocenia.

Amerykański prezydent wpisał się do Złotej Księgi Drezna
Amerykański prezydent wpisuje się do Złotej Księgi Drezna (05.06.2009)Zdjęcie: AP

Grill na ranczu w Teksasie

Legendarna wizyta niemieckiej kanclerz na ranczu prezydenta Busha w Teksasie - 2007 rok.
Legendarna wizyta niemieckiej kanclerz na ranczu prezydenta Busha w Teksasie (2007)Zdjęcie: AP

Lepiej kanclerz Merkel radziła sobie z poprzednikiem Obamy - Georgem Bushem. Kiedy przybyła ona do Waszyngtonu w styczniu 2006 roku, tuż po wyborach, została przyjęta "w niesłychany sposób" - jak wtedy przyznała. Bush poświęcił jej kilka godzin, był bardzo zainteresowany enerdowskim okresem jej biografii i warunkami życia za żelazną kurtyną. Potem nastąpiły wizyty i rewizyty w Meklemburgii-Pomorzu Przednim i na prywatnym ranczo w Teksasie.

"Optymalne jest, kiedy politycy darzą się nawzajem sympatią - ale Niemcy i Stany Zjednoczone niekoniecznie muszą mieć zbieżne narodowe interesy" - twierdzi wiceprzewodnicząca waszyngtońskiej fundacji German Marshall Fund, Karen Donfried.

Kanclerz Merkel wyraziła się dość krytycznie o zbyt liberalnej, jej zdaniem, polityce pieniężnej amerykańskiej administracji, co wywołało irytację w Waszyngtonie. Szef Banku Federalnego, Ben Bernanke, bronił się kilka dni później przed zarzutami szefowej niemieckiego rządu. Sam prezydent Obama jest zdania, że na razie Stany Zjednoczone nie potrzebują dalszych programów wspierania koniunktury.

Pierwsza wizyta senatora Baracka Obamy w Berlinie w czasie walki przed wyborami prezydenckimi (24.07.2008)
Pierwsza wizyta senatora Obamy w Berlinie w czasie walki przed wyborami prezydenckimi (24.07.2008)Zdjęcie: AP

Ochrona klimatu, Afganistan, Guantanamo...

W odróżnieniu od swego poprzednika prezydent Obama tuż po przejęciu władzy anonsował, że USA chcą stać się prekursorem w dziedzinie ochrony klimatu. Przygotowanie nowego porozumienia klimatycznego zostanie poruszone na najbliższym szczycie G8 w Abruzji, we Włoszech. Na przedpolu wizyty w Waszyngtonie niemiecka kanclerz zapowiedziała, że oczekuje od prezydenta Obamy konkretnych zobowiązań, lecz sama, od momentu, gdy zapanował kryzys, rzadko kiedy porusza ten temat w kontekście Niemiec.

Można spodziewać się, że Stany Zjednoczone ponawiać będą pod adresem państw sojuszniczych żądanie większego zaangażowania się w Afganistanie. Ale temat ten nie jest "po drodze“ niemieckim politykom zbliżającym się do gorącej fazy walki wyborczej. Niemcy nie zamierzają wysyłać pod Hindukusz jeszcze więcej żołnierzy i wskazują na rozszerzenie ich misji o załogi samolotów zwiadowczych AWACS.

Podczas godzinnej rozmowy w Białym Domu nie będzie przypuszczalnie mowy o więźniach z Guantanamo - Niemcy są bardzo powściągliwi wobec zapytań o przejęcie jeńców. Odmówili już przyjęcia dziewięciu chińskich Ujgurów, a rozmowy w sprawie Tunezyjczyka i Syryjczyka z obozu na Kubie utknęły w martwym punkcie.

ma/du/rtr/dpa/afp