Oettinger: Polska dobrze wykorzystuje unijne fundusze
6 marca 2018- Nie możemy finansować nowych zadań Unii wyłącznie poprzez cięcia funduszu spójności i rolnictwa, gdyż doprowadziłoby to do nowej bitwy w Europie. Jeżeli będziemy finansować politykę migracyjną z funduszu kohezyjnego, a politykę obronną z funduszu na rolnictwo, to podziały w Europie się pogłębią. Ostrzegam przed tym - powiedział Guenther Oettinger, komisarz UE ds. budżetu w poniedziałek wieczorem podczas spotkania w Fundacji Adenauera w Berlinie. Oettinger zaznaczył, że Polska jest największym beneficjentem funduszy strukturalnych i „potrafi je wykorzystać”.
Sukcesy gospodarcze Polski
- W kwestii kondycji gospodarki czy infrastruktury muszę przyznać, że Polacy są na doskonałej drodze – podkreślił komisarz. Jak dodał wielkie porty w rodzaju Amsterdamu czy Hamburga odbierają coraz więcej polskich towarów przeznaczonych na rynki światowe.
Jego zdaniem w Polsce i krajach bałtyckich - Estonii, Łotwie i Litwie - polityka spójności przyniosła pozytywne skutki. - Za pięć czy sześć lat Polacy przestaną korzystać z funduszy strukturalnych i zaczną zabiegać przede wszystkim o środki na badania naukowe. - Gdy tak się stanie, będziemy mogli powiedzieć: zadanie wykonane, opłaciło się - ocenił Oettinger.
Komisarz martwi się sytuacją w Polsce
Odnosząc się do sporu o praworządność, unijny komisarz powiedział, że „martwi się sytuacją w Polsce”. Jak wyjaśnił, możliwości działania Komisji Europejskiej wobec członków UE naruszających praworządność są ograniczone. Jego zdaniem KE ma duże uprawnienia kontrolne wobec kandydatów do UE, ale wobec krajów członkowskich jej kompetencje są zgodnie z wolą ojców założycieli Unii ograniczone.
Oettinger przypomniał, że kontynuowanie postępowania według art. 7 traktatu unijnego wobec Polski wymaga jednomyślności, która wobec postawy Węgier jest nierealna.
Fundusze za przestrzeganie praworządności
Unijny komisarz poinformował, że pomimo trudności komisja pracuje nad uzależnieniem wypłaty środków z europejskich programów od przestrzegania praworządności. – Uważamy, że możliwe jest porozumienie- zaznaczył. Odnosząc się do zapowiedzi niektórych szefów rządów, w tym premiera Holandii Marko Rutte, że nie zwiększą wpłat do budżetu UE, Oettinger powiedział, iż „może zdarzyć się, że jedni dadzą jednak więcej pieniędzy, a drudzy wrócą na ścieżkę praworządności”. Byłaby to jego zdaniem „mądra zespołowa decyzja”.
Na ostatnim nieformalnym szczycie UE pod koniec lutego przywódcy krajów i rządów UE omawiali po raz pierwszy kwestie związane z unijnym budżetem na lata 2021-2027.
Celem polityki spójności jest wyrównywanie warunków ekonomicznych i społecznych we wszystkich regionach Unii Europejskiej poprzez wspieranie rozwoju infrastruktury oraz potencjału gospodarczego i ludzkiego.
Budżet UE będzie mniejszy
Oettinger powiedział, że po opuszczeniu Unii przez Wielką Brytanię „budżet UE musi się zmniejszyć”. -Nie chcemy, by brakującą kwotę (12-13 mld euro rocznie) pokryły w całości inne kraje. Chcemy połowę tej kwoty zaoszczędzić, a drugą połowę uzyskać z dodatkowych wpłat - wyjaśnił niemiecki polityk.
W 2017 roku Polska z budżetu UE dostała ponad 50 mld euro, przede wszystkim na politykę spójności oraz wspólną politykę rolną.
Jacek Lepiarz, Berlin